Namysłów liczy straty związane z epidemią. Są jednak pozytywne sygnały w lokalnej gospodarce
Powiększa się strata, którą gmina Namysłów odnotowuje z powodu pandemii koronawirusa. To głównie efekt mniejszych wpływów z podatku PIT, ale też ulg udzielanych lokalnym przedsiębiorcom.
Do tej pory do miejskiej kasy wpłynęło o około 2 milionów złotych mniej niż planowano. Burmistrz Bartłomiej Stawiarski ma jednak nadzieję, że negatywny trend uda się wkrótce odwrócić.
- Na szczęście widzimy już pozytywne symptomy, że to życie gospodarcze w gminie Namysłów wraca do normy, także myślę, że te wpływy podatkowe z czasem też będą widoczne, coraz wyższe. Weźmy jednak też pod uwagę, że na przykład zwolnienie z podatku od nieruchomości było na cały kwartał, czyli do końca czerwca - wskazuje.
Skutki pandemii w znacznie mniejszym stopniu odczuje z kolei samorząd powiatowy. Starosta Konrad Gęsiarz wskazuje, że obecnie można mówić o zmniejszeniu wpływów na poziomie około 100 tysięcy złotych.
- Mamy mniejsze dochody, głównie jeśli chodzi o wydział komunikacji i wydział geodezji, natomiast liczymy na to, że w dalszej części roku te straty zostaną zniwelowane. Czekamy też, jak będzie wyglądać odpis z PIT-u i CIT-u, jednak nie jesteśmy w takiej samej sytuacji jak gminy, u nas procentowo jest to mniejszy wkład do budżetu - dodaje.
W zminimalizowaniu strat wynikających z obniżonych wpływów ma pomóc rządowy Fundusz Inwestycji Samorządowych. Przypomnijmy, że gmina Namysłów ma otrzymać z tego tytułu ponad 860 tysięcy złotych. Z kolei kasę powiatu zasili kwota 623 tysięcy złotych.
- Na szczęście widzimy już pozytywne symptomy, że to życie gospodarcze w gminie Namysłów wraca do normy, także myślę, że te wpływy podatkowe z czasem też będą widoczne, coraz wyższe. Weźmy jednak też pod uwagę, że na przykład zwolnienie z podatku od nieruchomości było na cały kwartał, czyli do końca czerwca - wskazuje.
Skutki pandemii w znacznie mniejszym stopniu odczuje z kolei samorząd powiatowy. Starosta Konrad Gęsiarz wskazuje, że obecnie można mówić o zmniejszeniu wpływów na poziomie około 100 tysięcy złotych.
- Mamy mniejsze dochody, głównie jeśli chodzi o wydział komunikacji i wydział geodezji, natomiast liczymy na to, że w dalszej części roku te straty zostaną zniwelowane. Czekamy też, jak będzie wyglądać odpis z PIT-u i CIT-u, jednak nie jesteśmy w takiej samej sytuacji jak gminy, u nas procentowo jest to mniejszy wkład do budżetu - dodaje.
W zminimalizowaniu strat wynikających z obniżonych wpływów ma pomóc rządowy Fundusz Inwestycji Samorządowych. Przypomnijmy, że gmina Namysłów ma otrzymać z tego tytułu ponad 860 tysięcy złotych. Z kolei kasę powiatu zasili kwota 623 tysięcy złotych.