- Pełnomocnik to jest osoba, której niejako powierzamy swój głos, czy powierzamy swoje zaufanie. W lokalu obwodowej komisji wyborczej, w naszym imieniu i zgodnie z moimi oczekiwaniami, ta osoba odda prawidłowy głos na osobę, którą sobie życzymy i wrzuci prawidłowo głos do urny – mówi Tkacz.

Pełnomocnika mogą wyznaczyć osoby starsze i niepełnosprawne, które nie są w stanie samodzielnie zagłosować w lokalu wyborczym, a nie zdecydowały się na głosowanie korespondencyjne. Wniosek składamy do właściwego urzędu miasta, czy gminy, gdzie figurujemy w rejestrze wyborców. Pełnomocnikiem może być członek rodziny lub znajomy.

Rafał Tkacz przypomniał także, że są dwie możliwości wzięcia udziału w głosowaniu poza miejscem zamieszkania, czyli tam gdzie domyślnie figurujemy w rejestrze wyborców. Pierwsza - możemy się dopisać do spisu tam, gdzie mieszkamy na stałe, ale nie jest to miejsce naszego zameldowania. Tu obowiązuje nas termin do 23 czerwca. Druga możliwość, to gdy w terminie wyborów wyjeżdżamy na przykład na wakacje.

- Wtedy do 26 czerwca, do piątku, powinniśmy wziąć zaświadczenie o prawie do głosowania. Otrzymamy takie zaświadczenie od razu na dwie tury. Z takim zaświadczeniem udajemy się 28 czerwca do dowolnego lokalu na terytorium RP, ale też za granicą i tam, na to zaświadczenie oddamy swój głos – dodaje gość Radia Opole.

Jak mówi - w wyborach prezydenckich jest łatwiej, bo w całym kraju i za granicą jest taka sama karta do głosowania.