60 interwencji strażaków po burzy w regionie. Zalane wejście do izby przyjęć szpitala w Krapkowicach i szatnia pielęgniarek szpitala w Kup
60 razy byli wzywani opolscy strażacy do szkód wyrządzonych przez burze, które przechodzą nad Opolszczyzną. Najwięcej interwencji odnotowano w powiatach: opolskim, prudnickim, nyskim, głubczyckim i kędzierzyńsko-kozielskim.
Aż 45 zdarzeń dotyczy podtopionych piwnic i posesji, z kolei w 15 przypadkach druhowie pracują przy powalonych drzewach i konarach.
W Krapkowicach zalane zostało wejście do izby przyjęć w tamtejszym szpitalu. Jak informuje dyżurny stanowiska kierowania KW PSP w Opolu to nie jedyna placówka, która ucierpiała po burzy. - W szpitalu w Kup zalało piwnice, a tam znajdowała się szatnia pielęgniarek. W Kędzierzynie-Koźlu mamy kilka zalanych posesji. Droga pod wiaduktem nie jest przejezdna przy ul. Kłodnickiej. W Opolu Górkach z kolei mamy osuwisko błotne, a w Głogówku w dwóch miejscach mamy również zalane piwnice - dodaje.
W Krapkowicach zalane zostało wejście do izby przyjęć w tamtejszym szpitalu. Jak informuje dyżurny stanowiska kierowania KW PSP w Opolu to nie jedyna placówka, która ucierpiała po burzy. - W szpitalu w Kup zalało piwnice, a tam znajdowała się szatnia pielęgniarek. W Kędzierzynie-Koźlu mamy kilka zalanych posesji. Droga pod wiaduktem nie jest przejezdna przy ul. Kłodnickiej. W Opolu Górkach z kolei mamy osuwisko błotne, a w Głogówku w dwóch miejscach mamy również zalane piwnice - dodaje.