Mieszkańcy i samorządowcy z powiatu głubczyckiego od kilku tygodni domagali się, aby umożliwić przekraczanie granicy z Czechami z ich terenu, ponieważ do najbliższych otwartych granic mieli w jedną stronę około 100 kilometrów.

- To powodowało gigantyczne problemy, dla około tysiąca osób z naszego powiatu, które pracują w Czechach – mówi Sebastian Baca, wójt Branic. - Walczyliśmy o to od dłuższego czasu, dlatego że od kiedy obostrzenia się pojawiły, to u nas nie funkcjonowało żadne przejście. Ten czas dojazdu do pracy wynosił często 2,5, 3 godziny, co wiązało się z poważnymi problemami. Większość osób w związku z tym przebywało na świadczeniach postojowych, chorobowych, czy też na urlopie bezpłatnym, ponieważ ta sytuacja trwała bardzo długo.

- Jest to dla nas bardzo dobra wiadomość i dziękujemy za okazaną pomoc w negocjacjach – dodaje Tomasz Krupa, burmistrz Baborowa. - Dużym wsparciem okazała się pomoc wiceministra Marcina Ociepy, który bardzo angażuje się w to, co robimy na naszym terenie. Musimy podziękować za bezpośrednie wsparcie tej sprawy u pana premiera.

Na razie oba przejścia będą działały w określonych godzinach.
To w Wiechowicach w gminie Branice czynne będzie od poniedziałku do piątku w godz: 5:00–7:00,13:00-14:00, 21:00–23:00.

W Pietrowicach w gminie Głubczyce przejście będzie czynne także poniedziałku do piątku, ale w innych godzinach: 7:00–9:00, 14:00–15:00, 20:00–22:00.

Przypomnijmy, że aktualnie na Opolszczyźnie otwarte są dwa przejścia graniczne w Głuchołazach i Trzebinie.