Dwa utopione psy znaleziono w ten weekend w Opolu. Policja sprawdza, czy to celowe działanie człowieka
Szokujące znalezisko w Opolu. Z Odry wyłowiono dziś (02.05) martwego psa.
- Otrzymaliśmy od wolontariuszy towarzystwa Opieki nad Zwierzętami informację, że niedaleko Mostu Piastowskiego mają unosić się zwłoki psa. Na miejscu strażacy wyłowili je i przekazane zostały one lekarzowi weterynarii do dalszej sekcji - informuje sierż. sztab. Przemysław Kędzior z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
Opolskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zapowiada złożenie w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury. Organizacja wskazuje, że zwierzę mogło paść ofiarą przestępstwa.
- Prosimy wszystkich, żeby zdzwonili do nas, jeżeli ktoś cokolwiek widział, cokolwiek ktoś wie. Jest to brązowy pies, podpalany, w typie owczarka, natomiast znacznie niższy. Może ktoś go szuka. Mogę powiedzieć na ten moment tylko tyle, że są pewne ślady tego, że jednak tutaj brały udział osoby trzecie, nie jest to zwykłe utonięcie - mówi rzecznik opolskiego TOZ-u Aleksandra Czechowska.
To już drugi tego typu przypadek w trakcie majowego weekendu. Wczorajszego (01.05) popołudnia do podobnego zdarzenia policję wezwali wędkarzy łowiący w Zalewie Śródlesie. Wówczas truchło czworonoga ujawniono w unoszącym się na wodzie worku. Także w tym przypadku będzie przeprowadzona przez weterynarza sekcja.
Policja zastrzega, że na tym etapie sprawy jest jeszcze zbyt wcześnie, by mówić, czy oba zdarzenia mogą być ze sobą powiązane. Jeżeli okaże się, że są one wynikiem umyślnego działania człowieka, to sprawcy znęcania nad zwierzętami będzie groziło do 5 lat więzienia.