Zaatakował żonę butelką. Sąd przydłużył mu areszt o kolejne 3 miesiące
Sąd miał w planie wydać dzisiaj wyrok, ale zdecydował, że potrzeba więcej dowodów ws. 43-letniego Daniel N., który - według prokuratury - usiłował zabić swoją żonę, atakując ją w okolice szyi rozbitą butelką.
Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku w Strzelcach Opolskich. Według pokrzywdzonej Daniel N. powiedział jej, że albo wycofa wniosek o rozwód, albo ją zabiję. Oskarżony nie przyznaje się do winy i twierdzi, że zrobił to przez przypadek, bo się potknął.
Na poprzednim posiedzeniu sąd wysłuchał mów końcowych stron i zamknął przewód sądowy. Dzisiaj zgodnie z planem miał zapaść wyrok w tej sprawie, ale sędzia Małgorzata Marciniak zdecydowała, że potrzebne są kolejne dowody w tej sprawie. Zgodnie z wnioskiem obrońcy, biegli sprawdzą teraz, czy Daniel N. działał w afekcie, natomiast kolejny biegły oceni obrażenia pokrzywdzonej. W ten sposób zostanie sprawdzona wersja zdarzeń przedstawiona przez strony. Ponadto sąd zdecydował o przedłużenie aresztu o kolejne 3 miesiące.
Ze względu na sytuacje epidemiologiczną w kraju, oraz oczekiwanie na opinie biegłych, sąd nie wyznaczył kolejnego terminu rozprawy.
Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Opolu. Mężczyźnie grozi od 8 lat więzienie do nawet dożywocia, ponieważ usiłowanie zabójstwa jest zagrożone taką samą karą jak zabójstwo.
Na poprzednim posiedzeniu sąd wysłuchał mów końcowych stron i zamknął przewód sądowy. Dzisiaj zgodnie z planem miał zapaść wyrok w tej sprawie, ale sędzia Małgorzata Marciniak zdecydowała, że potrzebne są kolejne dowody w tej sprawie. Zgodnie z wnioskiem obrońcy, biegli sprawdzą teraz, czy Daniel N. działał w afekcie, natomiast kolejny biegły oceni obrażenia pokrzywdzonej. W ten sposób zostanie sprawdzona wersja zdarzeń przedstawiona przez strony. Ponadto sąd zdecydował o przedłużenie aresztu o kolejne 3 miesiące.
Ze względu na sytuacje epidemiologiczną w kraju, oraz oczekiwanie na opinie biegłych, sąd nie wyznaczył kolejnego terminu rozprawy.
Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Opolu. Mężczyźnie grozi od 8 lat więzienie do nawet dożywocia, ponieważ usiłowanie zabójstwa jest zagrożone taką samą karą jak zabójstwo.