- Trzeba wzmocnić konstrukcję kościoła tak, żeby ciężar nie spoczywał tylko na dosyć krzywych ścianach – mówi Mariusz Dynak, kierownik robót.

- Zostanie wykonana konstrukcja stalowa. W tej chwili jest ściągnięta posadzka w kościele, wykonujemy wykopy pod fundamenty. Na tych fundamentach zostaną osadzone słupy stalowe, przebiją one strop kościoła i w przestrzeni międzystropowej zostanie wykonany ruszt stalowy, do którego będzie podwieszona cała konstrukcja dachu.

Całość prac była uzgodniona z konserwatorem zabytków. Wśród nakazów dla budowlańców było m.in. zdjęcie drewnianej boazerii, znajdującej się wewnątrz kościoła.

- Te prace już zostały wykonane – mówi Henryk Rudner, który nadzoruje remont.

- Boazeria po to jest zdjęta, żeby pokazać starą konstrukcję kościoła. Boazeria była położona podejrzewam że w latach 70., więc to jest materiał wtórny, to nie jest oryginalne wykończenie wnętrza i musi być zdjęte. Kościół będzie wyglądał może bardziej surowo i ludzi może dziwić wygląd wnętrza, ale takie są warunki remontu zabytku.

W rogu kościoła, pod boazerią, odkryte zostały pozostałości polichromii. Malowidło zostanie poddane konserwacji.

Koszt remontu zabytku to 1,7 mln zł. Parafia św. Wawrzyńca i gmina Strzelce Opolskie pozyskały 1,5 mln z Regionalnego Programu Operacyjnego.