W podłodze jednej z sal brzeskiego zamku po remoncie pojawiły się szpary. "To stary parkiet, został jedynie odświeżony"
Choć w czasie tegorocznego lata część parkietów brzeskiego zamku przeszła renowację, w podłodze jednej z komnat pojawiły się spore szpary. Chodzi o Salę Pinottiego, w której odbywają się między innymi sesje rady powiatu czy organizowane w muzeum koncerty.
Podłoga w Sali Pinottiego jest jedną z trzech remontowanych w tym roku przez parkieciarzy uczestniczących w międzynarodowych warsztatów Workcamp Parquet. Dyrektor Muzeum Piastów Śląskich Dariusz Byczkowski uspokaja, że wspomniana sala nie była objęta programem warsztatów, a podłoga w niej została przy okazji jedynie odświeżona, co częściowo uwydatniło niewidoczne wcześniej wady.
- Panowie byli na tyle uprzejmi i zrobili to, co mogli. To są stare klepki, przyklejone jeszcze na smołę i tam ten remont, siłą rzeczy, w przeciągu tygodnia nie mógł być możliwy do wykonania perfekcyjnie, więc na moją prośbę wyszlifowali te stare klepki, pomalowali i zamontowali rozetę w centralnym miejscu tej sali - wskazuje.
Jak dodaje dyrektor, podłogi w pozostałych dwóch salach zostały idealnie odrestaurowane, a całość prac wykonano za darmo, jako nagrodę w międzynarodowym konkursie.
Władze muzeum zapewniają, że obecny stan Sali Pinottiego nie jest jeszcze docelowym efektem i w przyszłości nie można wykluczyć jej dalszej renowacji.
- Panowie byli na tyle uprzejmi i zrobili to, co mogli. To są stare klepki, przyklejone jeszcze na smołę i tam ten remont, siłą rzeczy, w przeciągu tygodnia nie mógł być możliwy do wykonania perfekcyjnie, więc na moją prośbę wyszlifowali te stare klepki, pomalowali i zamontowali rozetę w centralnym miejscu tej sali - wskazuje.
Jak dodaje dyrektor, podłogi w pozostałych dwóch salach zostały idealnie odrestaurowane, a całość prac wykonano za darmo, jako nagrodę w międzynarodowym konkursie.
Władze muzeum zapewniają, że obecny stan Sali Pinottiego nie jest jeszcze docelowym efektem i w przyszłości nie można wykluczyć jej dalszej renowacji.