- Powiem szczerze, że to nie jest obszar, który nadzoruje - mówi wiceprezydent Małgorzata Stelnicka, która uzupełnia, że dla niej pomysł brzmi ekscytująco. - To jest bardzo dobra promocja miasta, ponieważ poprzez serial pokażemy Opole, które jest piękne.

- Gdyby mnie pan zapytał o mosty to bym więcej powiedziała - tymi słowami wiceprezydent uchyliła się od odpowiedzi na pytanie o szczegóły tego pomysłu. Radny Piotr Mielec także zachwala pomysł, ale mówi, że niewiele wie. Dodaje, że trwają negocjacje i tylko kilka osób w ratuszu jest wtajemniczonych w te rozmowy.

Prezydent Arkadiusz Wiśniewski przewiduje, że pierwsze zdjęcia będą kręcone pod koniec roku. Samorządowiec potwierdził, że wykona je stacja TVN, charakter serialu będzie kryminalny, ale nie będzie związany z prozą Remigiusza Mroza. - Więcej szczegółów nie mogę zdradzić. Zdjęcia będą kręcone na ulicach miasta, ponieważ zależało nam, aby w ten sposób promować Opole. Czy skończy się to sukcesem, to zależy od scenariusza, na który wpływu nie mamy i to jest ryzyko. Jeśli serial będzie nudny jak flaki z olejem, to niestety trzeba się liczyć, że dobrej promocji Opola nie będzie. Niebawem o wszystkim się dowiecie - mówi prezydent miasta

Małgorzata Wilkos, radna klubu Arkadiusza Wiśniewskiego tłumaczy, że niewiele wie na ten temat - Ja tylko słyszałam pogłoski, że to będzie serial kryminalny.

Radna Elżbieta Kurek podkreśla, że jest "za" takim pomysłem. Przypomniała, że kilka lat temu, podczas tworzenia strategii rozwoju województwa opolskiego, w sejmiku padały pomysły, aby sfinansować nakręcenie serialu w Opolu. - Jednak wówczas nie było zainteresowania ze strony środowiska filmowego - zaznaczyła.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że negocjacje w tej sprawie trwały dwa lata, a miasto na nakręcenie serialu "Szadź" dołożyło 400 tysięcy złotych.