"Chcemy zachęcić do udziału w tym projekcie jak najwięcej gmin". Marcin Ociepa o wykluczeniu komunikacyjnym
- My rozumiemy, że wykluczenie komunikacyjne to nie tylko pieniądze. To także zjawisko społeczne, gospodarcze czy kulturowe. I musimy z tym walczyć - powiedział w porannej rozmowie "W cztery oczy" Marcin Ociepa.
- Staramy się dzisiaj zachęcić do udziału w tym projekcie jak największą liczbę gmin samorządowców, bo to jest program, który jest dedykowany im. To znaczy nie wszystkie samorządy z niego chcą skorzystać, nie wszystkie skorzystają, nie wszystkie mogą, nie wszystkie potrzebują, ale wiele, wiele samorządów przyjęło tę propozycję z ulgą, z nadzieją i w związku z tym podpisujemy umowę z wszystkimi tymi, którzy są gotowi partycypować w tym projekcie.
Jak tłumaczył Marcin Ociepa, gminy, które zgłosiły się do tego programu finansowo partycypują w programie reaktywacji lokalnych połączeń autobusowych. - Bo nie chodzi o to, żeby samorządy całkowicie zastąpić w tej roli, ponieważ to samorządy najlepiej wiedzą, jakie linie są potrzebne, jak je zorganizować, mają te potrzeby zbadane. My natomiast wspieramy tymi środkami z budżetu państwa te nierentowne połączenia. Gminy sobie bardzo dobrze radzą z tego typu wnioskami, później z umowami, no i powinniśmy trzymać kciuki, żeby jak najwięcej takich połączeń zostało odtworzonych. Choć pamiętajmy, że też się sytuacje zmieniają, bo jeżeli połączenia, też samorządowcy na to zwracają uwagę - były zlikwidowane jakiś czas temu, no to też ludzie sami sobie zorganizowali te transporty.
Umowy podpisywane z samorządami będą obowiązywały do końca roku. Zgodnie z założeniami programu, strona rządowa dopłaca do "wozokilometra" złotówkę, samorząd przynajmniej dziesięć procent do kwoty deficytu na danej linii.
W tym roku na dofinansowanie lokalnych linii budżet państwa ma wydać trzysta milionów złotych, w przyszłym roku - osiemset milionów.
Dodajmy, jutro (29.08) kolejne opolskie samorządy podpiszą umowy dotyczące dofinansowania do reaktywowanych połączeń autobusowych, a chodzi o Krapkowice, Zdzieszowice, Gogolin oraz powiat kędzierzyńsko-kozielski.