Turystyka rowerowa: Opolszczyzna potrzebuje większej liczby bezpiecznych ścieżek rowerowych
Do najczęstszych błędów popełnianych przez rowerzystów należy jazda po jezdni w miejscach, gdzie mamy ścieżką rowerową, a to jest wykroczenie. Wielu też jeździ zbyt szybo i wpada na pieszych. Plagą jest też jazda ze słuchawkami.
Policja zaleca także jazdę w kasku, bo większość upadków z roweru kończy się urazem głowy.
Rozwój infrastruktury rowerowej oraz promocja ruchu rowerowego w województwie opolskim - to główne zadania pełnomocnika samorządu województwa do spraw polityki rowerowej.
- Moja praca polega w dużej mierze na zbieraniu informacji - powiedział gość rozmowy "W cztery oczy" Jarosław Piskorski, świeżo upieczony pełnomocnik władz regionu do spraw szeroko rozumianej polityki rowerowej. - Jest to proces złożony rzeczywiście, my jako samorząd województwa opolskiego możemy realizować tutaj ścieżki rowerowe bądź drogi pieszo rowerowe wzdłuż dróg wojewódzkich. Od wielu lat Zarząd Dróg Wojewódzkich konsekwentnie przy przebudowie dróg wojewódzkich tam, gdzie oczywiście jest taka możliwość, buduje drogi pieszo-rowerowe lub ścieżki rowerowe.
- Przykładem jest remontowana droga wojewódzka nr 414 miedzy Białą a Prudnikiem - mówi Piskorski. - Bardzo atrakcyjne miejsce, z uwagi na to, że już mamy gotowy tutaj ciąg pieszo-rowerowy od miejscowości Moszna będziemy mogli po ukończeniu tej inwestycji dojechać rowerem do miejscowości Prudnik. Z miejscowości Prudnik można bocznymi drogami wzdłuż granicy polsko-czeskiej dojechać do Pokrzywnej, do Jarnołtówka.