Prezydent ustali ceny biletów do zoo. Radni Opola: trzeba się spodziewać podwyżek
Od lutego 2019 roku to prezydent, a nie rada miasta, będzie ustalał ceny biletów do ogrodu zoologicznego w Opolu. Na dzisiejszej sesji radni zatwierdzili, choć nie jednomyślnie, przekazanie uprawnień w tej sprawie Arkadiuszowi Wiśniewskiemu.
- Chcemy uelastycznić politykę cenową i nie ukrywam, zwiększyć przychody z ogrodu – tłumaczył na sesji Arkadiusz Wiśniewski i przekonywał, że to pozwoli zapewnić podwyżki płac pracownikom.
- Będzie analizować sytuację. Bierzmy pod uwagę m.in. koszty energii, które drastycznie wzrastają w wielu miejscach i być może będzie to skutkowało tym, że będziemy rozważać zmianę cen biletów, ale to na dzień dzisiejszy nie zostało przez nas ustalone - dodaje Małgorzata Stelnicka, wiceprezydent Opola.
- Prezydent miał już takie kompetencje w poprzedniej kadencji – zwraca uwagę Michał Nowak z klubu PiS. - I wtedy podnosił ceny biletów i doszły do 20 złotych. Później rada miasta odebrała te kompetencje prezydentowi, właśnie po to, żeby nie podnosił cały czas tych cen biletów i obniżyła je o 2 złote. Ja obawiam się, że to podwyższanie cen towarzyszy prezydentowi w jego polityce rządzenia miastem - mówi Nowak.
- Trzeba się spodziewać w najbliższym czasie podwyżek cen biletów do zoo. Gdyby prezydent takich podwyżek nie planował, to by takiej uchwały nam nie przedstawiał - dodaje Przemysław Pospieszyński z klubu Koalicji Obywatelskiej.
Za przekazaniem uprawnień prezydentowi zagłosowało 14 radnych, przeciw było 8, dwie radne się wstrzymały, a jedna nie głosowała.