Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-05-22, 12:30 Autor: Jacek Rudnik

Wit Pichurski: konieczne było zapoznanie się z historią księcia Kazimierza I tak, by bardzo wiernie oddać kontekst epoki

Wit Pichurski [fot. Marcin Skomudek]
Wit Pichurski [fot. Marcin Skomudek]
Pomnik Kazimierza I Opolskiego [fot. Katarzyna Doros]
Pomnik Kazimierza I Opolskiego [fot. Katarzyna Doros]
Magdalena Matyjaszek [fot. Łukasz Fura]
Magdalena Matyjaszek [fot. Łukasz Fura]
- Pracę przy tworzeniu monumentu można porównać do procesu, kiedy aktor stara się wejść w rolę, stworzyć postać - wyjaśniał w porannej rozmowie "W cztery oczy" twórca odsłoniętego w niedzielę (20.05) na opolskim rynku pomnika księcia Kazimierza I Opolskiego dr Wit Pichurski. Monument historycznego założyciela Opola stanął w zaszczytnym miejscu w obecności licznie zgromadzonych opolan i jest jednym z najbardziej znaczących akcentów jubileuszu 800-lecia miasta.
- Często obserwujemy, że aktor albo nas przekonuje swoją grą, albo gra nawet dobrze, ale nie jest przekonujący i podobnie było myśląc o księciu Kazimierzu, czyli trzeba było stworzyć tę postać, z jednej strony, żeby była rzeźbiarsko i artystycznie dobra, ale również, żeby ten wizerunek był przekonujący - wyjaśniał dr Wit Pichurski.

- Przy tworzeniu monumentu, który przetrwa pokolenia towarzyszy niewątpliwie presja - wyjaśniał artysta. Konieczne było zapoznanie się z historią księcia, tak by bardzo wiernie oddać kontekst epoki i zachować maksymalnie wiele szczegółów. - To jest podobne zadanie, jakie podjął Matejko robiąc poczet królów polskich i też można się dopatrzyć pewnych nieścisłości historycznych, natomiast on stworzył pewną wizję, wczytywał się w charakter danej postaci i próbował jak najprecyzyjniej ją przedstawić.

- Monument przedstawia Księcia I Opolskiego po powrocie w wypraw krzyżowych. Z jednej strony książę widział jak wygląda nowoczesna Europa, jej rozwiązania architektoniczne i musiał skonfrontować to z sytuacją na ziemiach polskich. Musiał też stale mierzyć się z pewną brutalnością życia w średniowieczu - wyjaśniał opolski artysta.

W ocenie Magdaleny Matyjaszek, naczelniczki wydziału kultury, turystyki i współpracy z zagranicą Urzędu Miasta Opola pierwsze reakcje mieszkańców stolicy regionu są bardzo pozytywne.

- O doniosłości tej postaci - prawnuka Bolesława Krzywoustego - w 800-letniej historii Opola nie trzeba nikogo przekonywać. To właśnie jemu zawdzięczamy to, że Opole uzyskało prawa miejskie, to on dokonał właśnie około 1217 roku lokacji miasta na prawie flamandzkim, uczynił to najprawdopodobniej na wiecu. Miał wielki szacunek do mieszkańców, do swoich podwładnych, do rycerstwa.

- Był demokratą, ten szacunek i ten akt "mówiony" ogłoszenia lokacji świadczy o tym, że dużą wagę przywiązywał również do słowa mówionego - opowiadała w komentarzu "Poglądy i osądy" Magdalena Matyjaszek. - Książę Kazimierz I Opolski był człowiekiem bardzo nowoczesnym, przywiązywał dużą wagę do rozwoju gospodarczego, rozsądnie "układał się" z sąsiadami i miał bardzo precyzyjną wizję rozwoju księstwa opolskiego.

Pomnik założyciela miasta księcia Kazimierza I Opolskiego odsłonięto przed ratuszem w niedzielę (20.05). Stworzenie 2-tonowej rzeźby z brązu zajęło Witowi Pichurskiemu około 3 lat.
Wit Pichurski 01
Wit Pichurski 02
Magdalena Matyjaszek

Wiadomości z regionu

2024-09-11, godz. 17:40 Echa afery taśmowej w Polsce 2050. Prokuratura wciąż bada sprawę Afera wokół kampanii wyborczej Polski 2050 na Opolszczyźnie nabiera tempa. Były kandydat na burmistrza Nysy, Piotr Fitowski, ujawnił kolejne kontrowersyjne… » więcej 2024-09-11, godz. 17:39 Zaatakowała nożem męża i trafiła do aresztu. Prokuratura nie postawiła zarzutów Na wniosek prokuratury, sąd w Opolu zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla 48-letniej Małgorzaty M., która nożem zaatakowała swojego śpiącego męża… » więcej 2024-09-11, godz. 17:20 "Zbiorniki mają rezerwy". Wody Polskie przygotowują się na kilkudniowe ulewy 'Jesteśmy przygotowani, mogą wystąpić lokalne podtopienia wzdłuż mniejszych rzek, ale nie trzeba było spuszczać wody z dużych zbiorników retencyjnych.'… » więcej 2024-09-11, godz. 16:00 Młodzież na start! Wojewódzki finał "Lekkoatletycznych Nadziei Olimpijskich" To oni w przyszłości będą zdobywali medale mistrzostw świata, Europy czy igrzysk olimpijskich, ale najpierw muszą postawić pierwszy krok do tych sukcesów… » więcej 2024-09-11, godz. 15:35 Trzy dni cieszyli się skradzionym simsonem. Grozi im do 5 lat więzienia Zabytkowego simsona po kradzieży w Kucobach (gmina Olesno) odzyskali miejscowi kryminalni. Kradzież zgłosił 20-letni właściciel. » więcej 2024-09-11, godz. 15:11 Nowa pracownia i stypendia. Informatyk Wojciech Zaremba nie zapomina o swojej szkole w Kluczborku Wyremontowaną pracownię informatyczną z 19 nowoczesnymi komputerami mają do dyspozycji uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Kluczborku. To gest… » więcej 2024-09-11, godz. 14:30 Nauka języka niemieckiego nie wszędzie. Potrzebne są oświadczenia rodziców Od początku września w szkołach miało ruszyć nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości w wymiarze trzech godzin tygodniowo. Minął tydzień… » więcej 2024-09-11, godz. 14:00 "Muszą mieć odporność". Szkoła tłumaczy konieczność zakupu laptopów gamingowych - Zapytanie wiązało się z potrzebami, jakie zgłosił nasz informatyk - tak do sprawy zakupu 7 laptopów gamingowych odniósł się kierownik gospodarczy Zespołu… » więcej 2024-09-11, godz. 13:00 Niż genueński zbliża się do Polski. Przed nami kilka dni z deszczem Bardzo intensywne opady deszczu zapowiadają na najbliższe trzy dni synoptycy. Do Polski zbliża się niż genueński, podobny do tego, który doprowadził do… » więcej 2024-09-11, godz. 11:03 Domowy kat w areszcie. Interwencja policji w jednej ze wsi pod Głubczycami Do 10 lat więzienia grozi mieszkańcowi powiatu głubczyckiego, zatrzymanemu pod zarzutem znęcania się nad osobą bliską. » więcej
71727374757677
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »