Trzy miliony złotych na leczenie Karola Stadnika już są. #jazdaKarola finiszuje
Akcja zbiórki pieniędzy na operację Karola Stadnika zbliża się do końca. Suma na koncie przekroczyła już 3 miliony złotych. U chłopca zdiagnozowano zespół Bealsa, to wada, która objawia się nieprawidłową budową kośćca i stawów. Kręgosłup Karola miażdży jego organy wewnętrzne. Chłopiec czeka na operację dróg oddechowych w Stanach Zjednoczonych. Ta została wyceniona na blisko milion dolarów. Drugim zabiegiem, jaki musi przejść Karol, jest operacja kręgosłupa.
- Jest to ogromna suma, ale ja od początku wierzyłam. Wiedziałam, że po prostu będziemy bardzo dobrze pracowali nad tym tematem i prędzej czy później się uda. To była kwestia czasu. Od początku wiedziałam, że właśnie to tak nie można poprosić kogoś o trzy miliony, tylko trzeba dotrzeć do jak największej liczby osób, które wpłacą po kilka złotych, po dwa złote, po pięć i wtedy jest szansa, żeby tę kwotę zebrać.
Zbiórka dla Karola została przedłużona do 15 maja. Jeśli zebrana suma przekroczy 100%, pieniądze zostaną przeznaczone na dalsze leczenie chłopca. Podwyższony kurs dolara w ostatnich dniach może sprawić, że wyceniona w złotówkach operacja nagle zdrożeje.
Więcej o akcji w magazynie Reporterskie Tu i Teraz.