Czy w Opolu Czarnowąsach hodowano psy do walk? Sześć czworonogów odebrano w asyście policji
Sześć psów rasy pitbull terrier i amstaff zostało odebranych z domu jednorodzinnego w Opolu Czarnowąsach. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami dostało anonimowe zgłoszenie o hodowli psów do walk.
- Te zwierzęta są w stanie rażącego zaniedbania - przekonuje Aleksandra Czechowska, rzecznik prasowy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Kiedy zapadła decyzja o odebraniu psów, właściciele odmówili. Z tego powodu patrol pilnował posesji przez całą noc, aby nie wywieziono zwierząt. Dzięki temu dzisiaj można było skutecznie dokończyć wszystkie działania, czyli odebrać psy. Jeżeli potwierdzi się, że one są hodowane do walki, to będzie pierwsza taka sytuacja na Opolszczyźnie, o której wiemy.
Aleksandra Czechowska dodaje, że według jej wiedzy, psy mają blizny po ugryzieniach.
Starszy sierżant Dariusz Świątczak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu zapewnia, że policja niezwłocznie sprawdzi, czy doszło do przestępstwa.
- Policjanci będą szczegółowo wyjaśniać okoliczności tej sytuacji. Sprawdzą, czy właściciele tych psów nie poniosą odpowiedzialności karnej związanej z ustawą o ochronie zwierząt. Za takie przestępstwo grozi kara do trzech lat więzienia, a jeśli wystąpią okoliczności dotyczące znęcania się ze szczególnym okrucieństwem, wówczas kara może zwiększyć się do pięciu lat.
Dodajmy, że odebrane psy zostały przewiezione do schroniska.