Groźna choroba coraz częściej atakuje psy i koty
Coraz większa liczba psów i kotów choruje na parwowirozę. Niepokojące dane napływają z gabinetów weterynaryjnych powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Nie ma oficjalnych statystyk, bo choroba ta nie jest zwalczana z urzędu, ale weterynarze apelują do właścicieli psów i kotów o uważne obserwowanie swoich pupili.
- Psy chorują na parwowirozę a koty na odmianę tej choroby – panleukopenię – mówi Joanna Zdobylak, powiatowy lekarz weterynarii w Kędzierzynie-Koźlu. - Szczepienie przeciwko tej chorobie nie jest szczepieniem obowiązkowym, tak jak przeciw wściekliźnie. Natomiast musimy mieć świadomość, że jedynym zabezpieczeniem swoich podopiecznych jest szczepienie. Jest to choroba szczególnie niebezpieczna dla młodych osobników i dla ciężarnych samic w tym okresie okołoporodowym i może zakończyć się dla nich śmiercią.
Choroby te są przenoszone przez kał, więc nawet nieświadomie sami możemy wnieść wirusy do domu np. na podeszwach butów. W przypadku jakichkolwiek niepokojących objawów u psa czy kota, powinniśmy od razu udać się do weterynarza, bo tylko szybkie rozpoczęcie leczenia daje szanse na uratowanie zwierzęcia.
Choroby te są przenoszone przez kał, więc nawet nieświadomie sami możemy wnieść wirusy do domu np. na podeszwach butów. W przypadku jakichkolwiek niepokojących objawów u psa czy kota, powinniśmy od razu udać się do weterynarza, bo tylko szybkie rozpoczęcie leczenia daje szanse na uratowanie zwierzęcia.