Szpital w Głuchołazach skończył "trzydziestkę". Dostał imię papieża
Szpital Specjalistyczny MSWiA w Głuchołazach świętował dzisiaj (18.10) 30-lecie swojego istnienia. Przy okazji uroczystych obchodów, odsłonięto tablicę z okazji nadania placówce imienia Jana Pawła II.
Jak powiedział nam dyrektor Mariusz Grochowski, szpital jest starszy, niż się wydaje.
- Dzisiaj świętujemy 30-lecie szpitala, a dokładnie tego obiektu. Bo sam szpital, to funkcjonował jeszcze przed wojną. Kiedy był oddawany, służył tylko i wyłącznie funkcjonariuszom służb, podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Teraz natomiast jest otwarty dla wszystkich pacjentów - mówi dyrektor Grochowski.
Pacjenci dzisiaj też świętowali. I chwalili placówkę oraz personel. - Tutaj jest super. Opieka nadzwyczajna. Jestem na kardiologii już po raz drugi, ale za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu - twierdzi pacjentka, Krystyna Krzemińska z Jawora.
Natomiast o tym, jak wiele się zmieniło na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat, najlepiej wie Henryka Chomentowska, naczelna pielęgniarka, która w MSWiA w Głuchołazach pracuje od 29 lat.
- Bardzo dużo się zmieniło. Poprawiliśmy jakość świadczonych usług dla pacjenta, podnieśliśmy komfort pracy dla personelu. A dzisiaj świętuję razem ze szpitalem. Trafiłam tutaj na blok operacyjny i urządzałam go od samego początku. Dlatego też z sentymentem podchodzę do bloku i do całego szpitala...
Przez głuchołaski szpital rocznie przewijają się tysiące pacjentów. Wśród nich są chorzy z całego kraju, w tym znane osobistości i politycy. Ostatnio zdrowie reperował tam między innymi, poseł Paweł Kukiz.
- Dzisiaj świętujemy 30-lecie szpitala, a dokładnie tego obiektu. Bo sam szpital, to funkcjonował jeszcze przed wojną. Kiedy był oddawany, służył tylko i wyłącznie funkcjonariuszom służb, podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Teraz natomiast jest otwarty dla wszystkich pacjentów - mówi dyrektor Grochowski.
Pacjenci dzisiaj też świętowali. I chwalili placówkę oraz personel. - Tutaj jest super. Opieka nadzwyczajna. Jestem na kardiologii już po raz drugi, ale za każdym razem nie mogę wyjść z podziwu - twierdzi pacjentka, Krystyna Krzemińska z Jawora.
Natomiast o tym, jak wiele się zmieniło na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat, najlepiej wie Henryka Chomentowska, naczelna pielęgniarka, która w MSWiA w Głuchołazach pracuje od 29 lat.
- Bardzo dużo się zmieniło. Poprawiliśmy jakość świadczonych usług dla pacjenta, podnieśliśmy komfort pracy dla personelu. A dzisiaj świętuję razem ze szpitalem. Trafiłam tutaj na blok operacyjny i urządzałam go od samego początku. Dlatego też z sentymentem podchodzę do bloku i do całego szpitala...
Przez głuchołaski szpital rocznie przewijają się tysiące pacjentów. Wśród nich są chorzy z całego kraju, w tym znane osobistości i politycy. Ostatnio zdrowie reperował tam między innymi, poseł Paweł Kukiz.