Mnożą się pytania o miejsca pracy w porcie w Kędzierzynie-Koźlu
Pojawiają się niejasności wokół liczby osób, które mają znaleźć prace przy powstającym w porcie w Kędzierzynie-Koźlu terminalu produktów płynnych. Radny powiatowy Marek Piasecki, zarzuca, że pierwotnie była mowa o 250 osobach, prezydent miasta broni inwestora, że chodziło o miejsca pracy, jakie firma wygeneruje, ale niekoniecznie w samym porcie.
- Dane dotyczące miejsc pracy zmieniły się drastycznie - mówi radny powiatowy Marek Piasecki. - Pierwsze informacje, jakie były słyszane w Kędzierzynie-Koźlu to o ok. 200 - 250 osobach zatrudnionych w porcie. To informacje z końcówki 2014 i 2015 roku. Ostatnia informacja jest taka, że zatrudnienie w porcie może uzyskać ok. 25 osób.
- Owszem, padały te liczby, ale w innym kontekście - mówi Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla. – Na terminalu zatrudnienie będzie na samym początku 25 – 30 osób, może docelowo będzie to 100 osób, jak już będzie terminal działał. Ten terminal nie może sam istnieć bez współpracy, inwestorzy spodziewają się, że te liczby razy trzy to będą zatrudnienia we wszystkich firmach, które będą robiły usługi dla portu.
Firma Kędzierzyn-Koźle Terminale kupiła nieużywany od ponad 20 lat port. Planuje tam uruchomić w pierwszej fazie inwestycji terminal produktów płynnych, w kolejnych – produktów sypkich i masowych. Powstać ma także bocznica kolejowa.
Mieszkańcy osiedla Kłodnica protestują przeciw inwestycjom, które mocno zwiększą ruch samochodów ciężarowych w tym rejonie.
- Owszem, padały te liczby, ale w innym kontekście - mówi Sabina Nowosielska, prezydent Kędzierzyna-Koźla. – Na terminalu zatrudnienie będzie na samym początku 25 – 30 osób, może docelowo będzie to 100 osób, jak już będzie terminal działał. Ten terminal nie może sam istnieć bez współpracy, inwestorzy spodziewają się, że te liczby razy trzy to będą zatrudnienia we wszystkich firmach, które będą robiły usługi dla portu.
Firma Kędzierzyn-Koźle Terminale kupiła nieużywany od ponad 20 lat port. Planuje tam uruchomić w pierwszej fazie inwestycji terminal produktów płynnych, w kolejnych – produktów sypkich i masowych. Powstać ma także bocznica kolejowa.
Mieszkańcy osiedla Kłodnica protestują przeciw inwestycjom, które mocno zwiększą ruch samochodów ciężarowych w tym rejonie.