Mimo problemów chcą walczyć o swoje małżeństwa
Rozmową, świadectwem i modlitwą próbują uratować swój związek małżeński. Mowa o Wspólnocie Trudnych Małżeństw SYCHAR, której członkowie z całej Polski przeżywają rekolekcje na Górze św. Anny.
- To uczestnictwo w szczególnym spotkaniu, w którym człowiek wsłuchuje się w to, co Bóg chce powiedzieć przez danego rekolekcjonistę - twierdzi ks. Paweł Dubowik, krajowy duszpasterz wspólnoty. - Jest to wsłuchanie się w konferencję, wspólna modlitwa czy wsparcie wzajemne. To ostatnie na tych rekolekcjach dokonuje się poprzez ludzi, którzy tu są. Zauważa się, że osoby nie są same z tym problemem, inni mają podobne trudności czy kłopoty i przez świadectwo wzajemnie się umacniają - dodaje.
Jak przyznają uczestnicy rekolekcji, udział we wspólnocie pozwala przetrwać trudne chwile w momencie, gdy życie wywróciło się do góry nogami.
- Małżonkowie wspierają się nawzajem w sytuacjach trudnych, kiedy jest kryzys, odejście współmałżonka czy wejście w drugi związek - mówi Andrzej, uczestnik rekolekcji. - Trwamy w naszym przymierzu małżeńskim, chcemy dochować przysięgi, ale przede wszystkim to, co nas we wspólnocie pociąga to to, że chcemy uczyć się miłości w tej trudnej sytuacji.
- W SYCHARZE zrozumiałam, że muszę przede wszystkim pracować nad sobą i mam nadzieję, że pod wpływem mojej zmiany odmieni się również rzeczywistość wokół - dodaje Aniela, członek wspólnoty.
Rekolekcje grupy SYCHAR na Górze św. Anny potrwają do niedzieli.