Był pod wpływem 4 narkotyków i napadł na sklepy. Rok więzienia w zawieszeniu
Jakub B. z Nysy został skazany przed Sąd Okręgowy w Opolu na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat za dokonanie dwóch rozbojów. Najpierw wszedł do piekarni i grożąc nożem zażądał pieniędzy, a jak spłoszyli go klienci to poszedł do apteki, z której ukradł 1200 złotych.
Do zdarzeń doszło we wrześniu ubiegłego roku. Oskarżony - jak przyznał na rozprawie - był wtedy pod wpływem 4 różnych narkotyków.
- Byłem pod wpływem mefedronu, amfetaminy, marihuany i - po raz pierwszy w życiu - kokainy. Po zażyciu tych narkotyków, coś takiego głupiego strzeliło mi do głowy. Byłem w takim stanie, że nie wiedziałem co robię - dodał oskarżony Jakub B.
Za to przestępstwo groziły oskarżonemu co najmniej 3 lata więzienia. Sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary, ponieważ Jakub B. od ponad pół roku leczy swoje uzależnienia narkotykowe w specjalnym ośrodku.
Poza wyrokiem więzienia w zawieszeniu, sąd nakazał mu kontynuację tej terapii.
- Byłem pod wpływem mefedronu, amfetaminy, marihuany i - po raz pierwszy w życiu - kokainy. Po zażyciu tych narkotyków, coś takiego głupiego strzeliło mi do głowy. Byłem w takim stanie, że nie wiedziałem co robię - dodał oskarżony Jakub B.
Za to przestępstwo groziły oskarżonemu co najmniej 3 lata więzienia. Sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary, ponieważ Jakub B. od ponad pół roku leczy swoje uzależnienia narkotykowe w specjalnym ośrodku.
Poza wyrokiem więzienia w zawieszeniu, sąd nakazał mu kontynuację tej terapii.