Policja i Opolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza podpisały umowę
"Nasze wspólne działania są skuteczne i teraz je formalizujemy" - mówili sygnatariusze umowy pomiędzy Fundacją Opolska Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza i Komendą Wojewódzka Policji w Opolu.
Policjantom w poszukiwaniu zaginionych osób będzie pomagać 60 wykwalifikowanych ratowników oraz 8 wyszkolonych psów.
- My współpracujemy od momentu powstania grupy - mówi komendant wojewódzka policji w Opolu nadinsp. Irena Doroszkiewicz. - Mamy określone cele i zadania. Wspólnie będziemy poszukiwać osób zaginionych, a zacieśniona współpraca z grupą pozwoli nam na jeszcze szybsze reakcje i odnajdywanie ludzi, którzy zaginęli.
- Jesteśmy gotowi i przygotowani na to, by pomóc w poszukiwaniach - informuje Leszek Kois z Opolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej. - 35 osób jest od razu do dyspozycji przy wyjazdach do akcji. Mamy ludzi od wspinaczki, nurków i przewodników z psami. Ponadto poszukiwania z psami są skuteczniejsze, bowiem ten potrafi przeszukać 10-hektarowy teren w pół godziny.
Oprócz wspólnych poszukiwań zaginionych osób, planowane są również szkolenia doskonalące umiejętności.
- My współpracujemy od momentu powstania grupy - mówi komendant wojewódzka policji w Opolu nadinsp. Irena Doroszkiewicz. - Mamy określone cele i zadania. Wspólnie będziemy poszukiwać osób zaginionych, a zacieśniona współpraca z grupą pozwoli nam na jeszcze szybsze reakcje i odnajdywanie ludzi, którzy zaginęli.
- Jesteśmy gotowi i przygotowani na to, by pomóc w poszukiwaniach - informuje Leszek Kois z Opolskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej. - 35 osób jest od razu do dyspozycji przy wyjazdach do akcji. Mamy ludzi od wspinaczki, nurków i przewodników z psami. Ponadto poszukiwania z psami są skuteczniejsze, bowiem ten potrafi przeszukać 10-hektarowy teren w pół godziny.
Oprócz wspólnych poszukiwań zaginionych osób, planowane są również szkolenia doskonalące umiejętności.