Koniec "odliczaczy". Mamy zbyt nowoczesne sygnalizacje
Wszystko wskazuje na to, że na skrzyżowaniach w Opolu nie będzie więcej liczników odliczających czas do zmiany świateł. Tzw. odliczacze zamontowano na kilku krzyżówkach, ale te urządzenia sprawdzają się tylko przy tradycyjnych sygnalizacjach.
- Tam gdzie funkcjonują inteligentne światła, z wideo-detekcją, liczniki nie będą działać prawidłowo - mówi Arkadiusz Karbowiak, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Opolu.
- Tam gdzie jest "stałoczasówka", gdzie jest z góry określone, że po jednej stronie zielone świeci przez 20 sekund, a po drugiej 70, to urządzenia znakomicie się sprawdzają. Natomiast skrzyżowania z wideo-detekcją powodują, że liczniki nie pracują prawidłowo - dodaje szef MZD.
Obecnie w Opolu zostało kilka skrzyżowań ze stałym cyklem zmiany świateł. "Odliczacze" działają między innymi na skrzyżowaniu Wrocławskiej z Niemodlińską, Ozimskiej z Reymonta oraz Plebiscytowej z 1-go Maja.
Posłuchaj:
Cezary Puzyna