Edward Gondecki o kampanii wyborczej PO
- Mamy świetną kandydatkę, przewidywalną, zasłużoną i taką, która pogodzi te wybryki i ekscesy i doprowadzi do tego, że w Kędzierzynie-Koźlu zacznie funkcjonować normalne życie społeczne. To, co się dzieje ostatnio w tym mieście, jest nieprzewidywalne, jeżeli chodzi o rangę tego miasta - mówi Gondecki.
Sekretarza PO w regionie odniósł się w ten sposób do medialnych oskarżeń wobec Wojciecha Jagiełły, którego lokalna kędzierzyńska prasa oskarża o prowadzenie "chamskiej" kampanii wyborczej.
Zapytaliśmy też naszego gościa, jak ocenia kampanię wyborczą w wykonaniu Tadeusza Jarmuziewicza, który z ramienia PO kandyduje na prezydenta Opola.
W opinii niektórych mediów i ekspertów dotychczasowa kampania Jarmuziewicza jest bardzo stonowana, żeby nie powiedzieć niemrawa.
- Absolutnie się z tym nie zgadzam - mówi Gondecki.- Tadeusz Jarmuziewicz nie wchodzi w boksowanie, bójki i wymianę ciosów, które widzimy aktualnie na scenie politycznej i to od lewa do prawa. To sądy, to prokuratura, doniesienia do CBA czy kłótnie o sondaże - argumentuje Gondecki i przekonuje, że nie byłoby lepszej kandydatury na prezydenta Opola niż poseł Jarmuziewicz, biorąc pod uwagę jego wcześniejsze stanowiska w rządzie i wieloletnią obecność opolskiego posła PO w Sejmie.
Posłuchaj:
Krzysztof Rapp