Oto treść komunikatu, jaki trafił do naszej redakcji z Sądu Okręgowego w Opolu:

"W związku z treścią materiałów dziennikarskich dotyczących postępowania sędziego wydziału rodzinnego, Rzecznik Prasowy Sądu Okręgowego w Opolu zawiadamia, że Prezes Sądu Rejonowego w Nysie, na podstawie art. 130 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 – Prawo o ustroju sądów powszechnych zarządził z dniem 10 września 2014 r. natychmiastowe odsunięcie sędziego Romana Bogdanowicza od czynności i zawiadomił o tym Sąd Dyscyplinarny – Sad Apelacyjny we Wrocławiu.
Sąd Dyscyplinarny rozpozna sprawę zawieszenia sędziego w terminie 30 dni."

Sprawa, o której informowaliśmy już na naszej antenie, dotyczy ustaleń dziennikarskiego śledztwa Radia Nysa.

Wynika z nich, że sędzia miał spotkać się prywatnie ze stroną postępowania, instruując ją, co ma mówić na rozprawie i obiecując korzystny wyrok. Pod koniec rozmowy zaproponował kobiecie przejście na "ty". Nagrania tych rozmów dziennikarze upublicznili na konferencji prasowej, a następnie dostarczyli prezesowi Sądu Rejonowego w Nysie.

- Korzystając z kompetencji, jakie daje mi prawo o ustroju sądów powszechnych, zarządziłem natychmiastowe odsunięcie sędziego Romana Bogdanowicza od czynności służbowych - powiedział Radiu Opole prezes SR w Nysie Bartłomiej Madejczyk. O sprawie został także powiadomiony Sąd Dyscyplinarny, który w terminie do miesiąca musi stwierdzić, czy decyzja prezesa SR była zasadna. Wówczas albo zawiesza sędziego w obowiązkach, albo też uchyla wydane wcześniej zarządzenie.

Zdaniem prezesa SR Bartłomieja Madejczyka, treść nagrań wydaje się oczywista i z uwagi na powagę sądu należało odsunąć sędziego od obowiązków służbowych.

Dodajmy, że sędzia Roman Bogdanowicz orzekał w wydziale ds. rodzinnych i nieletnich SR w Nysie. Zarządzenie dotyczące odsunięcia od czynności otrzymał dzisiaj (11.09) rano ze skutkiem natychmiastowym. Wczoraj prezes SR Bartłomiej Madejczyk przekazał nagrania audio i graficzne (zdjęcia ze spotkania) Prokuraturze Rejonowej w Nysie.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska