- Kluczowe, to wyrównanie dopłat powyżej średniej unijnej dla małych i średnich gospodarstw. Przez wiele lat, różnym rządom nie udało się spełnić tego postulatu, aby polscy rolnicy otrzymywali takiej wysokości dopłaty jak mieli w Unii ich koledzy. Druga sprawa to przejście na emeryturę, rolnicy na emeryturze musieli zbywać swoje gospodarstwo, więc nie mogli dorabiać, a mieszkańcy miast na emeryturę mają taką możliwość. Po trzecie - ubezpieczenia. Każdy rolnik, który będzie chciał się ubezpieczyć, będzie mógł się ubezpieczyć - wyliczał minister Puda. - Zabezpieczyliśmy 1 mld 400 mln złotych na ten cel. Powstanie fundusz przeznaczony dla doświadczonych skutkami zmiany klimatu - 3 mld złotych. Powstanie też Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych dla rolników.
Minister poinformował także, że od przyszłego roku będzie bon wysokości 250, dla każdego ucznia szkoły rolniczej podlegających pod resort. Bony będą w kolejnych latach waloryzowane. Jest także projekt związany z bezpłatną przestrzenią targową dla rolnika w mieście. - Chcemy, aby zostało to wprowadzone w życie jak najwcześniej - powiedział minister Puda.
- Kolejnym elementem Polskiego Ładu jest przeznaczenie 4,5 mld złotych na odbudowę polskiego przetwórstwa. Podczas spotkań z rolnikami można słyszeć głosy, że jest ono teraz w większości oparte na kapitale zagranicznym, co powoduje, że ceny skupu dyktują wielkie korporacje zagraniczne. W ramach tego programu rolnik, który wyprodukuje, będzie mógł to przetworzyć, przewieźć na lokalny rynek i sprzedać. A tym, rolnikom, którym nie uda się tego sprzedać proponujemy centra przechowalnicze. Dla dużych producentów przygotujemy ofertę w postaci agroportu i własnego operatora, polskiego, który będzie te produkty sprzedawać.
Minister rolnictwa skomentował także działalność Agrounii. - Mieliśmy spotkanie z przedstawicielami Agrounii, jeszcze związku, już niedługo partii. Widać gołym okiem, że te działania mają spowodować większą rozpoznawalność. Ich działania (blokowanie dróg, wyrzucanie obornika) nie służą rolnikom. Myślę, że dużo lepszą drogą do składania postulatów, jest jednak rozmowa(...) w warunkach normalnych przy stole, na argumenty.