- Mamy już pierwszy symptomy zmiany cen, na giełdach światowych widać, że tanieje stal i drewno - mówił dr Artur Żurakowski, odpowiadając na pytanie "kiedy skończy się drożyzna?"
- Obiektywnie trzeba stwierdzić, że mamy dobry czas w gospodarce polskiej jak na sytuację światową i europejską. Budżet w lipcu zakończyliśmy na plusie, mamy dobrą sytuację ratingową na poziomie A-, a to niezła ocena. Wchodzimy w nowy okres budżetowania z planami inflacji na poziomie 2,8% i sądzę, że wiele wskaźników wskazuje, że ten czwarty kwartał pokaże, że jesteśmy w stanie to osiągnąć - mówił nasz gość.
- Ja na to patrzę z punktu widzenia pewnej odpowiedzialności politycznej i konstytucyjnej - mówił z kolei dr Jerzy Szteliga z OPZZ. - Dzisiaj mamy stopę na poziomie 0,10 a w założeniach budżetowych wyszperałem, że stopa wyniesie 0,38. W nieskończoność się tego trzymać nie da, bo nasze okolice "europejskie" podnoszą stopy - mówił dr Szteliga.