Praca skarbnika samorządowego podlega też kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej.
- Jako patriota lokalny mogę powiedzieć, że Opolszczyzna ma świetnych skarbników, ale my staramy się czuwać nad tym, żeby byli jeszcze lepsi. Jest kilka tematów, które bardzo interesują uczestników i panelistów kongresu: jest to sytuacja finansowa samorządów w związku z pandemią i jej konsekwencjami, niedobór środków na zadania oświatowe oraz bilansowanie się systemu gospodarki odpadami, czyli dochodów z tytułu opłat i wydatków na ten cel – powiedział Grzegorz Czarnocki, prezes RIO w Opolu.
Od wielu lat kontrowersje wzbudza tzw. janosikowe. Jest to wpłata wnoszona do budżetu państwa przez bogate samorządy lokalne.
- Jeśli chodzi o „janosikowe”, to u nas jedynie kilka Jednostek Samorządu Terytorialnego jest zobowiązanych do takiej wpłaty, która ma służyć wspieraniu samorządów o niższym potencjale dochodowym. Ale myślę, że temat ten w naszym województwie nie jest tak bardzo palący. Dokonywanie tych wpłat przez zamożniejsze gminy nie pogarsza w jakiś drastyczny sposób ich sytuacji finansowej. Miałem przyjemność uczestniczyć w debacie, w której głos zabrał Sebastian Skuza z Ministerstwa Finansów. Wspominał, że praktycznie cały czas trwają prace nad modyfikacjami i usprawnianiem systemu finansowania samorządów, m.in. zmierzają do korekt związanych z mechanizmem wyrównawczym, który miałby być bardziej uśredniony. Chodzi o to, żeby o tych wpłatach i wypłatach z mechanizmu korekcyjnego nie decydowały wyniki poszczególnych lat budżetowych, jednak żeby te wielkości były uśredniane. W ten sposób samorządy mogłyby bardziej odpowiedzialnie planować swoje budżety – wyjaśnił prezes RIO w Opolu.
Czy są opolskie samorządy z tak dużym poziomem zadłużenia, że w kolejnych latach będą miały ograniczone możliwości sięgania po unijne dotacje, czy pożyczki?
- W trudnej sytuacji finansowej z powodu wysokiego zadłużenia są dwie JST. Jest to powiat kluczborski, który znajduje się w programie naprawczym. Uzyskał pożyczkę z budżetu państwa, która zrestrukturyzowała jego zadłużenie, dzięki czemu sytuacja finansowa powiatu się poprawia, ale dalej jest bardzo trudna. Gmina Byczyna jest obciążona zadłużeniem na poziomie zupełnie rekordowym. Te dwie jednostki samorządowe są w bardzo poważnej sytuacji, która rzutuje na możliwości ich rozwoju – stwierdził Grzegorz Czarnocki.
Skarbnik jest głównym księgowym samorządu lokalnego. Planuje jego budżet, wykonuje dyspozycje środkami pieniężnymi, dokonuje wstępnej kontroli zgodności z przepisami operacji gospodarczych i finansowych.
- Podczas pandemii musieliśmy przestawić się na inny system obiegu dokumentów finansowych. Mieliśmy sytuację zdalności pracy. Musieliśmy szybko przestawić się na inne zasady funkcjonowania, co nam się modelowo udało. To jest bardzo ważne, bo to są kwestie sprawozdawcze i terminy płatności. To wszystko wypełniliśmy – powiedział Renata Ćwirzeń-Szymańska, skarbnik Opola.
Zawód skarbnika samorządu jest silnie sfeminizowany, szczególnie w mniejszych samorządach. Kobiety stanowią blisko 90 procent skarbników w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich oraz prawie 80 procent w gminach miejskich i powiatach.
- Nie chciałabym weryfikować pań na tych stanowiskach. Jeżeli chodzi o naczelników, to w trzech wydziałach są nimi panowie. Jedynie niedawno utworzonym wydziałem kieruje pani. Nie uważam, że panowie nie nadają się do kwestii finansowych. Więcej kobiet na tych stanowiskach może wynikać z skrupulatności, dokładności. Może bardziej angażują się w te sprawy dokumentacyjne, sprawozdawcze. Panowie też dość dobrze odnajdują się w tej roli. Jestem zadowolona z tej współpracy. To też tak się odbywa w gospodarstwach domowych, że kobiety bardziej liczą pieniądze – uważa Renata Ćwirzeń-Szymańska.
Skarbnik jest powoływany oraz odwoływany przez radnych na wniosek wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta, co raczej nie zapewnia stabilizacji na tym stanowisku.
- Jest to taka forma innego sposobu zatrudnienia. Niemniej jednak nie znam takich drastycznych przypadków, żeby skarbnicy byli odwoływani dość często. Ponieważ skarbnik jest rekomendowany przez prezydent, wójta, burmistrza. Ponadto musi mieć odpowiednie przygotowanie merytoryczne i doświadczenie w sprawowaniu tej funkcji. To nie jest też takie proste, znalezienie odpowiedniej osoby. Mamy ograniczone spektrum możliwości działania. Decydują o tym ustawy, rozporządzenia i również podejmowane uchwały. Skarbnicy nie mają dużej elastyczności. Wykorzystujemy każde możliwości, aby budżet zrealizować jak najlepiej – mówiła skarbnik Opola.
W programie pytaliśmy też o zadłużenie, tegoroczne zrealizowanie budżetu Opola. Czy sytuacja finansowa napawa optymizmem, jeżeli chodzi o zaplanowane wydatki inwestycyjne miasta? Czy zadłużenie Opola będzie problemem w sięganiu po fundusze unijne w nowej perspektywie finansowej UE?