Przypomnijmy, że Dobrzeń złożył rok temu wniosek w sprawie odzyskania utraconych sołectw, ale rząd go nie zaakceptował.
- Teraz szykujemy kolejny, bo zostałem do tego zobligowany przez radnych - mówi nasz gość. - Czy się uda? W tym układzie politycznym trudno być optymistą.
Podliczając straty gminy, Wróbel mówi o utracie jednej trzeciej mieszkańców i jednej trzeciej terytorium. Zmalał także budżet.
- Mamy teraz 47 mln zł, ale jest w tym 9 mln zł pomocy z budżetu Opola a także pieniądze na program 500 plus, które pompują budżet w każdej gminie. Za cztery lata, gdy skończy się pomoc Opola, zostaniemy z 2,5-milionową dziurą. Konieczne będą dalsze oszczędności.
Cięcia już zrobiono. Na kulturę gmina wydawała 2,6 mln zł, teraz wydaje 1, 2 mln. Nakłady na sport spadły z 1,5 do 0,5 mln zł.
Naszego gościa zapytaliśmy także o starania w kierunku uzyskania praw miejskich.
- Wyludnianie się miast to coraz poważniejszy problem, dlatego uważamy, że Unia Europejska w następnym okresie programowania będzie miała specjalne skierowane do miast. Dlatego chcemy się do tego przygotować - mówi Wróbel. - Oczywiście najpierw potrzebne będą konsultacje społeczne. I na pewno nie podejmiemy żadnej decyzji przed wyborami.