Radio Opole » Niż Boris nad Opolszczyzną » Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

Wiadomości o sytuacji powodziowej w regionie

2024-09-23, 17:33 Autor: Witold Wośtak

Nyska PANS liczy straty po powodzi. Zalany stadion, część zajęć trzeba przenieść

Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Zalany stadion w Nysie, 23.09.2024 r. [fot. Witold Wośtak]
Wyremontowany stadion pod wodą, zalane piwnice kilku budynków dydaktycznych. Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Nysie szacuje straty po przejściu powodzi.
Modernizacja stadionu przejętego od miasta kosztowała niemal 15 milionów złotych (6,3 miliona dotacji ministerialnej i 8,4 miliona wkładu uczelni). Od kilku dni trwa usuwanie uszkodzeń, odpompowywanie wody, osuszanie i czyszczenie budynków, co wymaga szerokiej koordynacji.

- Stadion jest ubezpieczony, ale na razie trudno mówić o kwotach - ocenia dr inż. Mariusz Kołosowski, rektor uczelni.

- My teraz dbamy o przywrócenie obiektów do użytkowania, ale stadion z całą pewnością będzie użytkowany, tyle że nastąpi to trochę później. Planowaliśmy przecież jego otwarcie na Nyski Festiwal Nauki (18-19.09) - już były zaproszone szkoły, miała przyjść młodzież i dzieci, mieliśmy bardzo szczegółowy plan. Takie było przecież założenie, że stadion posłuży naszej społeczności nyskiej.

Woda dostała się do 2 budynków podpiwniczonych przy ulicy Armii Krajowej, 1 przy ulicy Chodowieckiego i 1 przy ulicy Marcinkowskiego. - To sprawia drobne problemy organizacyjne - dodaje dr inż. Kołosowski.

- Mam na myśli przeniesienie zajęć i zorganizowanie pracowni w innym miejscu, ale jednak większość naszych pracowni nie ucierpiała. To są budynki położone nieco wyżej terenowo lub wyższe kondygnacje budynków. Tam woda po prostu nie wdarła się, więc nie ma zagrożenia jakiegokolwiek wyłączenia tych pracowni z zajęć.

Woda wdarła się również do piwnicy hali przy ulicy Głuchołaskiej. Nie ma większych uszkodzeń w rektoracie PANS przy ulicy Armii Krajowej.
Mariusz Kołosowski 1
Mariusz Kołosowski 2

Zobacz także

2024-09-17, godz. 15:00, Wiadomości z regionu Punkt medyczny już działa, teraz kolej na SOR. Nysa zabezpiecza medycznie mieszkańców Nysa uruchomiła punkt medyczny dla mieszkańców. Otwarty został przy ulicy Kornela Ujejskiego w siedzibie PANS-u. Na miejscu są ratownicy medyczni, karetki, lekarze i sprzęt. Udzielana jest pomoc medyczna i zdrowotna. » więcej 2024-09-17, godz. 14:41, Wiadomości z regionu Fala wezbraniowa na Odrze w Opolu utrzymuje poziom 650 cm - Sytuacja na Odrze jest stabilna, a mieszkańcy nie mają się czego obawiać - informuje prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Przez stolicę regionu przechodzi fala wezbraniowa, a poziom rzeki nadal wskazuje niewiele ponad 650 cm. Cały… » więcej 2024-09-17, godz. 14:25, Wiadomości z regionu Większa woda w Brzegu. Niektórzy wędkują na zalanych podwórkach Mieszkańcy ulicy Oławskiej w Brzegu czekają na rozwój sytuacji. Rano zaczęła tam wybijać kanalizacja burzowa, jednak na razie dochodzi tam jedynie do niewielkich podtopień ulicy czy części podwórek. » więcej 2024-09-17, godz. 14:09, Wiadomości z regionu "Nysa walczyła, żeby żyć". Burmistrz Kolbiarz o postawie mieszkańców - To była najważniejsza noc w tym stuleciu i ona zapisze się w historii - powiedział Radiu Opole Kordian Kolbiarz, burmistrz Nysy. Mieszkańcy pomagali uszczelnić wały wzdłuż Nysy Kłodzkiej. Pokazali całej Polsce miłość do swojego… » więcej 2024-09-17, godz. 14:04, Wiadomości z regionu Część ewakuowanych brzeżan wraca do podtopionych domów. To rodzi trudności dla miejskich służb Mimo apeli, wciąż nie wszyscy mieszkańcy zalanej części Brzegu zdecydowali się na ewakuację. To rodzi problemy dla miejskich służb, które apelują, by w obecnej sytuacji dbać przede wszystkim o swoje bezpieczeństwo. » więcej
90919293949596
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »