Od 1 lipca restauracje i firmy serwujące cateringi muszą oferować klientom opakowania inne niż jednorazowe z plastiku. Opolskie bary są już wyposażone w pojemniki wielorazowe, spełniające wymogi unijnej dyrektywy SUP, ale pojawia się pytanie co z opcją sprzedaży napojów lub posiłków do własnych naczyń? Jak tłumaczy nam Grzegorz Zwolak, opolski przedsiębiorca, takie pojemniki trzeba regularnie jeszcze doczyszczać, ale czego się nie robi dla klienta. Za brak alternatywy grozi od teraz kara od 500 zł do 20 tys. zł od wojewódzkiego inspektora inspekcji handlowej.