Radio Opole » Interwencja Radia Opole » Posłuchaj audycji: » Likwidacja szkoły w Nowej Cerekwi [INTERWENCJA]
2023-04-19, 12:37 Autor: Grzegorz Frankowski, Agnieszka Stefaniak

Likwidacja szkoły w Nowej Cerekwi [INTERWENCJA]

Zdjęcie ilustracyjne [fot. pixabaya]
Zdjęcie ilustracyjne [fot. pixabaya]
Mieszkańcy Chróścielowa w gminie Kietrz czują się oszukani postępowaniem Kazimierza Głowackiego. Jak informują z inicjatywy prezesa Klubu ''Rodło'' złożyli podpisy pod petycją do starostwa głubczyckiego oraz gminy Kietrz i Branice z prośbą o remont drogi z Nowej Cerekwi do Chróścielowa, a ich podpisy zostały zinterpretowane jako wyrażenie woli, żeby dzieci z ich miejscowości zaczęły uczęszczać do szkoły podstawowej w Nowej Cerekwi. Co było nieprawdą. Tematem zajęli się Agnieszka Stefaniak i Grzegorz Frankowski.
W lutym bieżącego roku na sesji rady miasta w Kietrzu podjęto uchwałę o likwidacji placówki po zakończeniu tego roku szkolnego. Powodem takiej decyzji samorządu w równym stopniu był niż demograficzny, jak i odchodzenie dzieci do szkół spoza gminy. W kolejnych miesiącach w obronie szkoły, między innymi z inicjatywy Kazimierza Głowackiego, zaczęto zbierać podpisy wśród mieszkańców. W podstawówce odbyło się też spotkanie z opolskim kuratorem oświaty Michałem Siekiem i posłanką PiS Violettą Porowską.
- Było to czyste fałszerstwo można tak powiedzieć ze strony pana Głowackiego, który posłużył się mieszkańcami Chróścielowa i podłożył w swoim niecnym celu te podpisy pod petycją, że chcemy oddawać dzieci do Nowej Cerekwi do szkoły. Nigdy nie powinno dochodzić do takich sytuacji, że ktoś podpisuje się pod jakąś rzeczą, a wykorzystuje się to w innym celu. Pan Głowacki jest to mieszkaniec, który wyjechał wiele lat temu do Niemiec, wraca w pewnym momencie i chce komuś z Chróścielowa układać życie - mówi Edward Kowaczek
Edward Kowaczek
- Powiem tylko, że byłam niesłychanie zaskoczona kiedy na jednym ze spotkań dotyczących szkoły w Nowej Cerekwi pan Głowacki powiedział, że zebrał 150 podpisów za utrzymaniem szkoły w sąsiedniej miejscowości, mianowicie w Chróścielowie. To mnie zaskoczyło ponieważ Chróścielów ma dosłownie rzut beretem do Nasiedla, a tam funkcjonuje szkoła. Jest to jakiś rodzaj manipulacji, której dokonał pan Głowacki. Po co? Nie wiem. Czy dla dobra dzieci? Nie mam pewności. Nie będę oceniać etyki i moralności tego pana - dodaje Dorota Przysiężna-Bator, burmistrz Kietrza.
Dorota Przysiężna-Bator, burmistrz Kietrza
Kazimierz Głowacki odpiera zarzuty i twierdzi, że nikt przez niego nie został wykorzystany.
- Ludzie, którzy cały czas optowali za tym, żeby szkoła w Nowej Cerekwi została zlikwidowana teraz wykorzystują różne nieporozumienia i buntują wszystkich ludzi wokół siebie. Jest logiczne, że szkoła w Nowej Cerekwi, która została uratowana na pewno przydałaby się dla wszystkich dzieci w sąsiednich miejscowościach, miedzy innymi są to: Rogożany, Kozłówka i tym bardziej Chróścielów. Taka była rozmowa. Taka była też propozycja, tych co zbierali te podpisy. Teraz nie wiem, co się stało, że zaczęli zmieniać zdanie - twierdzi Kazimierz Głowacki.
Kazimierz Głowacki
- Jeżeli ktokolwiek ma jakąkolwiek wiedzę na temat tego, że podpisy kogokolwiek były zbierane np. w złej intencji, albo złej sprawie czy wręcz fałszowane, to jedynym organem wyjaśniającym taką sprawę jest prokuratura. Podstawowym powodem unieważnienia decyzji (red. dotyczącej likwidacji szkoły podstawowej w Nowej Cerekwi) był brak dopełnienia obowiązujących procedur powiadamiania wszystkich rodziców dzieci uczęszczających do tej szkoły o likwidacji tej szkoły. W związku z tym, wobec bardzo licznych orzeczeń Wojewódzkich Sądów Administracyjnych i Naczelnego Sądu Administracyjnego, które nie pozostawiają żadnej wątpliwości, że w tego typu przypadkach wszyscy rodzice muszą zostać poinformowani. Tutaj w korespondencji z Urzędem Gminy w Kietrzu, wydział prawny nie miał pewności co do powiadomienia wszystkich rodziców o likwidacji szkoły. Nie pozostawało mi nic innego, jak tylko podpisać decyzję unieważniającą likwidację tejże szkoły. W związku z tym, ta szkoła w przyszłym roku szkolnym będzie funkcjonowała jako normalna placówka oświatowa - mówi wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.
Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski
12

Zobacz także

2024-03-04, godz. 14:05 "Nie umiem sobie poradzić, walczę z nimi od września i nie ma żadnych efektów". Czy po interwencji coś się zmieni?… Zwisające kable, ale też biegnące przez środek ścian korytka z okablowaniem - tak wygląda instalacja jednego z operatorów - dostawców usług przy ul. Ligonia… » więcej 2024-03-01, godz. 15:24 Obawiali się powstania zakładu recyklingu tworzyw sztucznych. W grudniu był protest w tej sprawie. Jest decyzja [IN… Temat ten poruszaliśmy w jednej z naszych audycji interwencyjnych na początku grudnia zeszłego roku, w tym wydaniu audycji powracamy, do to jedna z takich spraw… » więcej 2024-02-29, godz. 16:30 Ulica Chełmońskiego w Opolu jako drogowa antywizytówka miasta [INTERWENCJA] - posłuchaj całej audycji "Pływający" chodnik, który jest przeglądem sztuki budowlanej i materiałów brukarskich z ostatniego półwiecza. Do tego droga z historyczną kostką, miejscami… » więcej 2024-02-29, godz. 12:10 Czy w Opolu brakuje publicznych toalet? [INTERWENCJA] - posłuchaj całej audycji O organizację na Małym Rynku w Opolu publicznej toalety wnioskują właściciele działających tam punktów gastronomicznych. Okolica jest coraz popularniejszym… » więcej 2024-02-26, godz. 15:45 Wielbiciele zwierząt mają coraz bardziej dogodne warunki zabierania czworonogów do przestrzeni publicznych, a to wielki… Okazuje się, że już blisko co druga osoba ma alergię i jak tłumaczą specjaliści nie łatwo będzie odwrócić te statystyki. Epidemia alergii jest już… » więcej 2024-02-23, godz. 13:40 "Nic mi się nie zaświeciło, że to może być oszustwo" [INTERWENCJA] „Mamo, zepsuł mi się telefon - to jest mój nowy numer. Zapisz sobie” - wiadomość takiej treści otrzymała jedna ze słuchaczek Radia Opole. Niewiele… » więcej 2024-02-22, godz. 14:07 Bezdomność wymaga pomocy, ale na czym ona powinna polegać i dlaczego nie każde pomaganie jest dobre [INTERWENCJA] „Na jaką pomoc mogą liczyć bezdomni w Oleśnie?” – telefon z takim pytaniem trafił na interwencyjną skrzynkę Radia Opole. To jedno z takich pytań… » więcej 2024-02-21, godz. 14:40 "Ciarki przechodzą słuchając historii o znęcaniu się nad zwierzętami" [INTERWENCJA] Los zwierząt wielu słuchaczom Radia Opole nie jest obojętny, trafiają do nas m.in. sygnały o problemach, jakie towarzyszą interwencjom osób chroniących… » więcej 2024-02-20, godz. 15:30 Wyprzedzanie na autostradzie przez duże samochody ciężarowe - czy to jest dozwolone? [INTERWENCJA] Tym razem o bezpieczeństwie na autostradach. Na prośbę naszego słuchacza, sprawdzimy czy wciąż obowiązują na autostradzie przepisy związane z wyprzedzaniem… » więcej 2024-02-19, godz. 15:10 Kto wozi nas po mieście? Słuchacz Radia Opole pyta o kompetencje taksówkarzy [INTERWENCJA] - posłuchaj całej audy… Na taksówkarza, który nie zna topografii Opola, poskarżył nam się jeden z naszych słuchaczy. Czy jednak na pewno był to taksówkarz? A jeśli nawet, to… » więcej
23456
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »