Mieszkańcy Lubszy i Rogalic w powiecie brzeskim zmagają się z oszustami i złodziejami. Po miejscowościach kręcą się fałszywi pracownicy zakładu energetycznego. Mężczyźni w kapturach najpierw obserwują, a potem wchodzą na posesje. Pukając do drzwi przedstawiają się jako pracownicy Tauronu, choć pracownikami tej firmy energetycznej nie są. Sprawa została zgłoszona na policję. Mieszkańcy Rogalic zorganizowali nawet społeczne patrole. Maja pozakładane kamery na domach. Apelują do policji o skuteczniejsze działania, bo się boją.
Tym tematem zajęliśmy się dziś (11.03) w magazynie interwencyjnym.
- Ostatnio byli u mnie. Do domu wpuściła ich żona - powiedział Robert Stala, mieszkaniec Lubszy. - Chodził sobie po domu pan z próbnikiem i sprawdzał gniazdka. Wcześniej wyłączyli prąd i chodzili po całym domu. Jak zapytałem, kim są, odpowiedzieli, że są z Tauronu, ale nie dało się tego zweryfikować.
Robert Stala
- Boimy się o nasze domy. Nie da się żyć spokojnie - dodała Danuta Jakubowska z Rogalic. - My się zmagamy z nieproszonymi gośćmi od dłuższego czasu, od połowy stycznia. Złodzieje okradli też kilka domów. Co prawda niezamieszkałych, ale okradli. Też mieliśmy gości, dwóch mężczyzn, oni podawali się za Tauron. Najczęściej odwiedzają osoby starsze.
Danuta Jakubowska
O komentarz do tej sprawy poprosiliśmy aspiranta sztabowego Piotra Chwastowskiego z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Czy takie sytuacje trafiają na policję?
Nasz gość powiedział, że to trudna sytuacja, kiedy nie ma konkretnych dowodów kradzieży. Zwrócił też uwagę na to, by absolutnie nie wpuszczać osób z jakiejkolwiek instytucji, jeśli wcześniej nie było oficjalnej zapowiedzi takiej wizyty w postaci ogłoszenia. Ostrzegł też, że
Z asp. sztab. Piotrem Chwastowskim rozmawia Dawid Rajwa (1)
Z asp. sztab. Piotrem Chwastowskim rozmawia Dawid Rajwa (2)
Z asp. sztab. Piotrem Chwastowskim rozmawia Dawid Rajwa (3)
Podczas audycji otrzymaliśmy kilka telefonów. Poniżej kilka z nich.
Telefon (1)
Telefon (2)
Telefon (3)
Tematem zajęli się Dawid Rajwa i Adam Wołek. Cała interwencja jest do posłuchania poniżej.
Kłopoty, z których trudno wybrnąć, sytuacje bez wyjścia, problemy, które nas przerastają, ale też i to, co dobrego dzieje się wokół i warto o tym opowiedzieć innym, bo dobrem też trzeba się dzielić! Autorzy czekają na telefony i maile w sprawach, które dotyczą każdego z nas.
Już po 12:00 tematy, którymi warto, można, trzeba podzielić się z reporterami Radia Opole. Czekamy na nie pod adresem:interwencje@radio.opole.pl, wiadomość można nam zostawić również pod numerem telefonu 774 541 541.