Radio Opole » Dobrze być w formie
2024-04-09, 07:30 Autor: Skiba Roman / PAP

Ekspert: nadmierna czystość szkodzi naszej odporności

dezynfekcja, zdjęcie poglądowe [fot. elements.envato.com]
dezynfekcja, zdjęcie poglądowe [fot. elements.envato.com]
Mikrobiolog prof. Beata Sobieszczańska radzi, aby w trosce o zdrowie swoje i rodziny nie przesadzać z higieną i przy świątecznych porządkach nie stosować w nadmiarze detergentów. Według niej nadmierna czystość otoczenia szkodzi naszej odporności, a usuwanie brudu to nie sterylizacja.
W przesłanym przez uczelnię komunikacie kierownik Katedry i Zakładu Mikrobiologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu prof. Beata Sobieszczańska zwróciła uwagę, że bezwzględna walka z bakteriami jest nie tylko bezzasadna, ale po prostu szkodliwa, bo grupa bakterii zagrażających ludzkiemu zdrowiu jest znikoma.
„To zaledwie jedna szósta spośród tych, które znamy. Pozostałe są dla nas przyjazne i wręcz konieczne do życia. Owszem, brud jest siedliskiem wielu patogenów, ale zupełnie czym innym jest jego likwidowanie, a czym innym pozbywanie się zbyt wielu bakterii” – powiedziała.

Zauważyła, że tendencja do nadmiernej higieny i dbałości o czystość otoczenia nasiliła się w wyniku pandemii COVID-19, co ma swoje wymierne, negatywne skutki. Izolacja, nieustanne mycie rąk i dezynfekcja przedmiotów codziennego użytku spowodowały ograniczenie kontaktu nie tylko z koronawirusem, ale też z wszelkimi innymi mikroorganizmami.
„Układ immunologiczny człowieka potrzebuje ciągłej stymulacji. Nieużywany mięsień ulega atrofii, czyli zanika. Podobnie z układem immunologicznym. On także potrzebuje bodźców, a jeśli ich nie ma, przestaje prawidłowo działać” - wyjaśniła mikrobiolog.

Według niej z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia po pandemii. Wróciło wiele chorób, jest znacznie więcej przypadków grypy, RSV wśród dorosłych, szkarlatyny itp.
„To wszystko efekt długotrwałego przebywania w warunkach, w których układ immunologiczny nie był odpowiednio stymulowany i niejako stracił pamięć, przestając rozpoznawać zagrożenie. Spowodowało to spadek odporności i podatność na patogeny” –powiedziała.

Dodała, że komórki pamięci immunologicznej tworzą się od urodzenia. Dlatego ważne, aby małemu dziecku zapewniać normalny kontakt ze środowiskiem, a nie obsesyjnie usuwać z jego otoczenia wszelkie bakterie czy izolować od innych.
„To normalne, że małe dzieci chorują, kiedy pójdą do żłobka czy przedszkola. W kontakcie z obcymi mikroorganizmami organizm uczy się odporności. Nie ma powodu do niepokoju, gdy maluch zje coś czasem z niezbyt czystej podłogi albo się pobrudzi w kałuży. Takie sytuacje są korzystne w kształtowaniu układu immunologicznego. Większość mikroorganizmów ze środowiska nie jest szkodliwa dla zdrowia. A przed tymi nielicznymi, które są śmiertelnie groźne, chronią szczepienia” – powiedziała prof. Sobieszczańska.

Zwróciła uwagę, że po pandemii niektóre higieniczne nawyki pozostały, nasilił się także trend do stosowania środków antybakteryjnych, nawet w kosmetykach. Przykładem modne ostatnio jony srebra. Jako składnik dezodorantów są rzeczywiście toksyczne dla bakterii powodujących nieprzyjemny zapach potu, ale także zabijają wszelkie inne kolonizujące skórę pod pachami. W tym także te, które zwalczaną tę woń. Szkód wynikających z nadużywania antybakteryjnych środków do higieny ciała jest więcej.

„Bakterie kolonizujące ludzką skórę pełnią różne pożyteczne funkcje, m.in. chronią nas przed grzybicami. Jeśli je regularnie usuwamy, zaczynają nas atakować grzyby, pojawiają się też inne problemy dermatologiczne. Z tego powodu nie powinno się nie tylko przesadzać z higieną ciała, ale także z praniem ręczników. Nie trzeba, a nawet nie należy, robić tego codziennie. Powód jest prozaiczny: płyny do mycia nie zabijają od razu wszystkich bakterii ze skóry, niedobitki pozostają na ręczniku podczas wycierania. Mają szansę do nas wrócić przy ponownym użyciu ręcznika i wyświadczyć nam przysługę, pozwalając odbudować zniszczoną florę. Zmiana ręcznika raz w tygodniu absolutnie wystarczy, a wręcz będzie dla nas korzystna. A na marginesie: pot zdrowego i prawidłowo odżywiającego się człowieka jest bezwonny. Żeby zlikwidować przykry zapach, czasem wystarczy zmienić dietę” – powiedziała prof. Sobieszczańska.

Pokazała też szerszy aspekt zbiorowego antybakteryjnego szaleństwa, wykraczający poza najbliższe otoczenie. To zanieczyszczenie środowiska. Hektolitry detergentów stosowanych do szorowania mieszkania trafiają do ścieków, a stamtąd do gleby. W dużym stopniu wracają do nas z żywnością i koło się zamyka.

„Jednym ze skutków bezmyślnego niszczenia bakterii jest nasilająca się w ostatnich dekadach antybiotykooporność. Świat mikroorganizmów broni się przed działaniem człowieka, pojawiają się nowe szczepy, coraz bardziej oporne na antybiotyki. Rośnie liczba chorób bakteryjnych, których już nie potrafimy leczyć. Jak tak dalej pójdzie, wrócimy do ery sprzed antybiotyków, co będzie miało dramatyczne skutki” – podsumowała prof. Sobieszczańska
Jej zdaniem nie możemy dać sobie wmówić, że bakterie to samo zło, bo to nieprawda. Nasz organizm kolonizują miliony bakterii, spośród których znamy może połowę.

„Wciąż nie wiemy wszystkiego o interakcjach, jakie między nimi zachodzą i nie znamy roli, jaką pełnią w naszych organizmach. Z pewnością jednak jest ona bardziej korzystna niż zabójcza, o czym świadczy fakt, że jako ludzkość istniejemy setki tysięcy lat w symbiozie z bakteriami” – podkreśliła ekspert.

Dobrze być w formie

2024-09-03, godz. 07:00 Onkolog: w Polsce prowadzimy badanie pierwszej szczepionki na raka płuca; trwa rekrutacja pacjentów W Polsce trwa badanie kliniczne nad skutecznością pierwszej szczepionki na raka płuca - potwierdził PAP onkolog prof. Dariusz M. Kowalski z Narodowego Instytutu… » więcej 2024-09-02, godz. 07:00 Zanieczyszczenie miast hałasem szkodzi sercu Zanieczyszczenie miast hałasem jest szkodliwe dla serca; może m.in. zwiększać ryzyko zawału serca już w młodszym wieku - potwierdzają dwa badania, o których… » więcej 2024-08-30, godz. 07:00 Psycholog: do pierwszego dnia w przedszkolu czy w szkole warto dzieci przygotować O pójściu do przedszkola czy szkoły trzeba z dziećmi rozmawiać, już teraz warto też zacząć wcześniej wstawać - radzą psychologowie, z którymi rozmawiała… » więcej 2024-08-29, godz. 10:55 Tatuowanie może doprowadzić do chłoniaka Tatuowanie może doprowadzić do chłoniaka - pisze Rzeczpospolita. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega, że w atramentach stosowanych do tatuaży znajdują… » więcej 2024-08-29, godz. 07:00 II Kongres Zdrowia Dzieci i Młodzieży Fundacja Żyjmy Zdrowo serdecznie zaprasza na II Kongres Zdrowia Dzieci i Młodzieży, którego hasło przewodnie brzmi „Przyszłość - Zdrowie - Inwestycj… » więcej 2024-08-28, godz. 07:00 Badanie: zdrowie psychiczne kobiet w ciąży, połogu i po stracie jest zaniedbywane U ponad 70 proc. matek, które urodziły w Polsce dziecko w latach 2019-2024, nie przeprowadzono obowiązkowej oceny ryzyka wystąpienia depresji okołoporodowej… » więcej 2024-08-27, godz. 07:00 USA - fluor wpływa na IQ najmłodszych Fluor zawarty w wodzie pitnej, w stężeniu dwukrotnie przekraczającym zalecany limit, jest powiązany z niższym stopniem inteligencji u dzieci. Najnowszy raport… » więcej 2024-08-26, godz. 07:00 GIS o sytuacji epidemicznej: nie są planowane żadne nowe ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne Dotychczasowe zalecenia i rekomendacje działań o udowodnionej skuteczności w zakresie ograniczania transmisji wirusów przenoszonych drogą oddechową nie zmieniły… » więcej 2024-08-23, godz. 07:00 Opalanie przedłuża życie - ale umiejętne Opalanie przedłuża życie - tak wynika z badań przeprowadzonych na uniwersytecie w Edynburgu. » więcej 2024-08-22, godz. 07:00 W Centrum Zdrowia Matki Polki wykonano nowatorski zabieg usunięcia guza piersi Bardzo mała blizna to efekt najnowszej techniki endoskopowej, którą lekarze z Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Chorób Piersi Instytutu Centrum Zdrowia Matki… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »