"To dla nas ogromny sukces" - opolscy politycy Prawa i Sprawiedliwości tak oceniają wynik swojego ugrupowania podczas niedzielnych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Na konferencji prasowej były podziękowania dla wyborców, którzy zagłosowali na PiS.
Podkreślono też duży wysiłek kampanijny Katarzyny Czochary i Sławomira Kłosowskiego, kandydujących w okręgu dolnośląsko-opolskim.
Violetta Porowska, szefowa opolskich struktur PiS, zwróciła uwagę, że 5 lat temu poparcie dla jej partii w województwie opolskim było na poziomie 23 procent. - Teraz udało się osiągnąć ponad 38 procent - zaznacza. - Prawie podwoiliśmy to poparcie, co oznacza, że państwo zaufali nam. Co więcej, na 12 powiatów w połowie zwycięża Prawo i Sprawiedliwość Zjednoczona Prawica. I to zwycięża, w jaki sposób? Nie byłoby to jednak możliwe bez absolutnie wielkiej pracy naszych kandydatów. Odbijamy województwo opolskie i bardzo cieszymy się z tego.
Katarzyna Czochara podsumowała bardzo intensywną, w jej ocenie, kampanię wyborczą.
- To nie tylko wywieszone plakaty, banery i spoty. To również ogrom spotkań z mieszkańcami. Analizując moją kampanię wyborczą, mamy przejechane ponad 20 tysięcy kilometrów. To była naprawdę bardzo mocna i równie owocna kampania
Antoni Duda, poseł PiS wspierający opolskich kandydatów, podziękował wyborcom za zaufanie. - To nie jest za darmo. Nikt nie przebudził się i nagle, żeby ufać Prawu i Sprawiedliwości. Zaufanie jest konsekwencją naszej pracy. Starałem się pomagać i jechałem wszędzie tam, gdzie mogłem. Te spotkania były także bardzo potrzebne oraz pouczające dla mnie. Pokazujemy, co robimy w formie bezpośredniego przekazu. Przyjmujemy wynik z euforią i olbrzymią radością, ale bez triumfalizmu.
Przypomnijmy, że w skali kraju PiS zdobyło ponad 45 procent głosów, co daje 27 mandatów w Europarlamencie.