- Moja propozycja trafiła w próżnię, co kandydaci chcą ukryć? – zastanawiał się dziś (22.05) na konferencji europoseł PiS Sławomir Kłosowski. To nawiązanie do briefingu sprzed tygodnia, na którym Kłosowski przedstawił deklarację dla kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Oczekiwał odpowiedzi w takich sprawach jak dopłaty dla rolników, kwestii wprowadzenia w Polsce euro, ideologii LGBT czy wspieraniu regionu.
Odpowiedź otrzymał tylko od posła Pawła Grabowskiego z Kukiz’15.
- Napisał, że właściwie ze wszystkimi tymi postulatami się zgadza, zaproponował uzupełnienie postulatów, natomiast ze strony innych kandydatów nie otrzymałem, ani odpowiedzi na "tak", ani odpowiedzi na "nie". Trafiło to w próżnię - mówi Sławomir Kłosowski i dodaje, że ma pewność, że deklaracja trafiła do kandydatów i komitetów wyborczych, ponieważ kontaktował się mailowo, telefonicznie, sms-owo i „face to face”.
Europoseł na jutro (23.05) planuje podsumować swoją kampanię i zachęcić opolan do głosowania w wyborach. Te odbędą się w najbliższą niedzielę 26 maja.