Witraż w kościele św. Piotra w Ugley (Anglia, hrabstwo Essex) [fot. www.sedangli.wordpress.com]
Audycja op. 1 (06/01/2017) Dokładnie 6 stycznia 2017 roku o godzinie 21:00 po raz pierwszy w programie II Radia Opole zabrzmiał sygnał audycji "Opolskie klasycznie". A zatem było to wydanie potrójnie świąteczne: spotkanie ze słuchaczami (1), pierwsze w historii (2) i do tego w świątecznym tonie, bo w towarzystwie "Mędrców ze Wschodu" (3). Czyż to nie wyborna okazja do zatopienia się w wyjątkowych dźwiękach?
Max Bruch i Aleksandr Skriabin [fot. www.thefamouspeople.com / Małgorzata Ślusarczyk (oprac.)]
6 stycznia - 6. dzień w kalendarzu gregoriańskim. Dzień świąteczny, którego tematem jest Epifania - Objawienie Pańskie, potocznie zwane świętem Trzech Króli. W muzycznym kalendarzu na ten dzień przypadają m.in. urodziny Maxa Brucha - niemieckiego kompozytora i dyrygenta. Rocznik 1838. Był jednym z najsławniejszych twórców niemieckich swoich czasów. Dziś jednak pozostaje w cieniu innych twórców, jak choćby Brahmsa czy Wagnera. Swoista przewrotność losu. Zwłaszcza, że Max Bruch (1838-1920) i Johannes Brahms (1833-1897) cenili się wzajemnie.
Początkowo kształcony muzycznie pod okiem matki, później pobierał naukę w Bonn i we Frankfurcie. Prowadził działalność pedagogiczną, spełniał się także jako dyrygent Liverpoolskiego Towarzystwa Filharmonicznego. Szybko zyskał opinię zdolnego kompozytora. Ciekawostką jest fakt, że swego czasu stał na czele Towarzystwa Orkiestrowego we Wrocławiu.
Twórczość Maxa Brucha, często inspirowana spotkaniami z wybitnymi artystami, zdominowana jest przez muzykę wokalno-instrumentalną. Obok oper trzon jego twórczości stanową kompozycje chóralne. Znalazło się jednak i miejsce dla 3 symfonii i tyluż koncertów skrzypcowych, choć to, naturalnie, nie wyczerpuje całej listy jego dzieł.
Pośród kompozycji cieszących się szczególnym uznaniem wymienić należy Fantazję szkocką i Kol nidrei. To na nich zatrzymaliśmy się krótką, muzyczną chwilę.
W twórczości Brucha, nacechowanej konserwatywnym romantyzmem - jak zwykło się mówić - nie brak elementów folkloru niemieckiego, hebrajskiego, szkockiego i walijskiego. Proponowane na świąteczny wieczór kompozycje, zdają się potwierdzać te słowa.
Czteroczęściowa Fantazja szkocka Es-dur op. 46 na skrzypce z towarzyszeniem orkiestry, to ukłon w stronę hiszpańskiego wirtuoza skrzypiec, Pablo Sarasatego. Na pierwszą część fantazji składają się 3 ogniwa: Introdukcja (czyli wstęp), Grave i Adagio cantabile.
Max Bruch – Fantazja szkocka op. 46: cz. I Adagio cantabile
wyk.: Tesmin Little (skrzypce), Royal scottish National Orchestra, Vernon Handley (dyrygent)
Kol nidrei op. 47 czyli Adagio d-moll na temat melodii hebrajskich, przeznaczone jest na wiolonczelę i orkiestrę. Dzieło to, podobnie jak Fantazja szkocka, powstało w roku 1880.
Max Bruch – Kol nidrei op. 47, adagio d-moll na temat melodii hebrajskich
wyk.: Karolina Jaroszewska (wiolonczela), Orkiestra Kameralna Polskiego Radia Amadeus, Agnieszka Duczmal (dyrygent)
Gdy spojrzymy do muzycznego kalendarza na dzień 6 stycznia, zobaczymy, że to dzień narodzin rosyjskiego pianisty i kompozytora, przedstawiciela ekspresjonizmu w muzyce przełomu XIX i XX wieku Aleksandra Skriabina (1872-1915). Tego dnia urodzili się także: Franz Xaver Scharwenka (1850-1924), niemiecki pianista i kompozytor pochodzenia polskiego oraz wybitny polski pianista-kameralista i pedagog Jerzy Marchwiński (ur. 1935). Łącząc te fakty, tzn. podążając ścieżką muzyki fortepianowej, zaproponowano wysłuchanie preludiów fortepianowych Aleksandra Skriabina w interpretacji Wojciecha Majewskiego.
Aleksandr Skriabin – Preludium fortepianowe op. 9 nr 1, – Preludium fortepianowe op. 11 nr 9, 10, 15 – Preludium fortepianowe op. 13 nr 1 – Preludium fortepianowe op. 15 nr 2 – Preludium fortepianowe op. 16 nr 3 – Preludium fortepianowe op. 17 nr 5 – Preludium fortepianowe op. 22 nr 1, 3
Opolanki z muzycznych rodzin opowiadają o świątecznym muzykowaniu
Czy muzycy traktują święta jak ferie od dźwięków? A może wręcz przeciwnie - bawią się wspólnie dźwiękami?
Posłuchajcie co robią muzycy w trakcie świąt. O muzykowaniu w święta opowiadają Opolanki: skrzypaczka Barbara Zwolińska-Kobiela, pianistka Anna Rożek, socjolog Anna Kopczak-Wirga oraz pisarka Agata Suchocka, która specjalnie dla słuchaczy Radia Opole zaśpiewała kolędę "Przybieżeli do Betlejem" z autorskim akompaniamentem na ukulele. A rozmowom z tymi wyjątkowymi kobietami towarzyszy muzyka w wykonaniu... wyjątkowych panów. Opolan.
Piotr Furtas – Świąteczny pejzaż – Płatk śniegu – Zasypało nas na biało – Zapach świąt
wyk.: Jacek Hornik (saksofon), Arkadiusz Tomasz Czyżewski (skrzypce), Piotr Furtas (klawisze)
fragment autografu kantaty BWV 248/6 [fot. http://imslp.org/]
Chyba nie ma piękniejszego muzycznego skojarzenia z okresem Bożego Narodzenia na gruncie klasyki, jak bachowskie Weihnachtsoratorium BWV 248.
"Oratorium na Boże Narodzenie" - tak mówi się o tym dziele w spolszczonej wersji. Pod względem gatunkowym nie jest to typowe oratorium, a z uwagi na formalne założenia porównuje się je raczej do pasji. Nie będziemy jednak wnikać w zawiłości terminologiczne.
Dzieło o którym mowa, składa się z 6 kantat przeznaczonych na dni świąteczne okresu bożonarodzeniowego. Dziś grudniową celebrację ograniczamy do dwóch dni (25-26.12). Za czasów Bacha święta przypadały jednak na 25, 26 i 27 grudnia. Kolejne 3 dni świąteczne to 1 stycznia czyli Nowy Rok, pierwsza niedziela po Nowym Roku i Święto Trzech Króli.
Chcąc zachować spójność narracji Bach przedstawił historię narodzenia pańskiego w 6 kolejnych odsłonach: 1. Narodzenie. 2. Objawienie pasterzom, 3. Adoracja pasterzy, 4. Obrzezanie i nadanie imienia Jezusowi, 5. Podróż Mędrców ze Wschodu; 6. Adoracja Mędrców.
I właśnie 6 stycznia, w dniu wspomnienia "Mędrców ze wschodu", którzy pokłonili się Dzieciątku, wsłuchaliśmy się w dźwięki szóstej, finałowej kantaty. "Herr, wenn die stolzen Feinde schnauben" - takie słowa padają w partii chóru, otwierając ostatnią część oratorium. W polskim tłumaczeniu słowa brzmią następująco:
"Panie, gdy pyszny wróg się sroży, Niech mocna wiara nam otworzy Dostęp do Twej opieki, mocy!
Gdy Tobie tylko ufamy, Ze szponów wroga ujść zdołamy, Nie ulegniemy złej przemocy".
Ponieważ jednak zarówno piąta, jak i szósta kantata dotyczy trzech wędrowców, przedstawiono nie jedną, lecz dwie ostatnie kantaty Johanna Sebastiana Bacha (BWV 248/5 i BWV 248/6) w interpretacji Helmutha Rillinga.
Johann Sebastian Bach – Weihnachtsoratorium BWV 248: cz. V (BWV 248/5) i VI (BWV 248/6)
wyk.: Sibylla Rubens (sopran), Ingeborg Danz (alt), James Taylor (tenor / Ewangelista), Marcus Ullmann (tenor), Hanno Müller-Brachmann (bas), Gächinger Kantorei & Bach-Collegium Stuttgart, Helmuth Rilling (dyrygent)
Jednym ze stałych elementów programu będzie podróż przez muzyczne konteksty. Podobieństwa tematów i motywów, ciekawe i zaskakujące opracowania – to niewyczerpane źródła inspiracji i muzycznych doznań. Dlatego w każdym odcinku będziemy zwiedzać okolice klasyki. Zachęcam Was także, drodzy Słuchacze i Czytelnicy, do przesyłania własnych propozycji, do dzielenia się swoimi muzycznymi odkryciami. Ciekawe pomysły mają szansę zabrzmieć na antenie Radia Opole 2.
Jakie były moje propozycje na 6 stycznia? Bardzo świąteczne. I z opolskim wątkiem. Wprawdzie kalendarz wskazywał już nowy rok, jednak okres kolędowania wciąż trwa i zakończy się z początkiem lutego (02.02). A dlaczego było opolsko? Ponieważ inspiracją stały się nagrania Akademickiego Chóru Dramma per musica Uniwersytetu Opolskiego, założonego i niezmiennie prowadzonego przez Elżbietę Trynik.
Zaczęliśmy od Bacha. Ich steh am daine Krippen hire - to jeden z najbardziej rozpoznawalnych chorałów protestanckich o tematyce bożonarodzeniowej. Został zawarty w VI kantacie Weihnachtsoratorium (BWV 248/6) i w takiej wersji zabrzmiał.
Johann Sebastian Bach / Paul Gerhardt (sł.) – Weihnachtsoratorium BWV 248/6:Ich steh am daine Krippen hire
Padło stwierdzenie, że inspiracją do kolędowych rozważań był chór Dramma per musica. W istocie. Zespół nagrał polską wersję wspomnianej kompozycji do tłumaczenia Tadeusza Sikory i to była kolejna muzyczna propozycja.
Johann Sebastian Bach / Tadeusz Sikora (sł.) – Przy żłóbku Jezusa
wyk.: Akademicki Chór Dramma per musica Uniwersytetu Opolskiego, Elżbieta Trylnik (dyrygent)
Jak to jednak u Bacha bywa, nie kończy się na jednym muzycznym wątku. Oto bowiem, w twórczości lipskiego kantora odnajdujemy zupełnie inną muzyczną koncepcję do tych samych słów, których autorem jest Paul Gerhardt (1607-1676), niemiecki teolog, poeta i duchowny luterański. Pod numerem katalogowym BWV 469 kryje się pieśń religijna przeznaczona na głos i basso continuo. W sam raz do domowego muzykowania... i świątecznych koncertów kameralnych.
Johann Sebastian Bach / Tadeusz Sikora (sł.) – Ich steh am daine Krippen hire BWV 469
wyk.: Sibylla Rubens (sopran), James Taylor (tenor), Michael Behringer (klawesyn/organy - continuo)
A teraz przeskok do współczesności i na grunt rodzimy. Józef Świder (1930-2014) - polski kompozytor i pedagog, wybitny twórca literatury chóralnej i przyjaciel śpiewającej młodzieży. Człowiek skromny i wyjątkowy, przez wiele lat zaprzyjaźniony z Elżbietą Trylnik i jej zespołem. Dlaczego o nim wspominam? Bo pozostawił po sobie kolędową ciekawostkę pod wymownym tytułem Mozaika kolędowa.
Na płycie zarejestrowanej przez chór Dramma per musica odnajdujemy 3 takie mozaiki, bardzo krótkie. Czym one są? Zmyślną przeplatanką popularnych polskich kolęd.
W trakcie audycji zabrzmiała Mozaika 3. Nie prezentowano jednak tematów, bo zrobiła to sama Elżbieta Trylnik. Tym, którzy nie mieli okazji usłyszeć wspomnianego utworu zdradzę, że składają się na niego tematy kolęd: Triumfy króla niebieskiego oraz Bracia, patrzcie jeno. Dodam tylko, że audycję zamknęła Mozaika 1, na którą składają się nawiązania do kolęd: Cicha noc, Anioł pasterzom mówił i Do Betlejemu pełni radości.
Józef Świder – Mozaika 3 – Mozaika 1
wyk.: Akademickie Chór Dramma per musica Uniwersytetu Opolskiego, Elżbieta Trylnik (dyrygent)
Jeśli podobały się Państwu te świąteczne zabawy kompozytorów, zachęcam do dzielenia się wrażeniami. A może macie własne propozycje "muzycznych kontekstów?
Czym tętni muzyczne życie? Próba odpowiedzi na to pytanie, to podstawa programu. Bogactwo i unikatowość świata muzyki prowokuje jednak do poszukiwań ciekawostek. Co by było, gdyby w czasach Bacha istniał ZAiKS albo co wiemy o najpopularniejszych fragmentach "Carmen" i czy maszyna do pisania może być instrumentem solowym!? To tylko niektóre z nurtujących pytań! Słowem - klasyka!
Audycja odsłania różne oblicza muzyki "klasycznej" (bo przecież nie... poważnej!), a ta niejedno ma imię. Muzyka istnieje także na boisku sportowym i w gabinecie lekarskim. Łamanie schematów!? To jedno z głównych założeń! Nie zabraknie tu jednak rozmów z ciekawymi ludźmi i relacji z wydarzeń muzycznych. Audycja składa się ze stałych elementów ("Kartka z kalendarza", "Płytomaniak", "Gra w klasy" etc.), ale - podobnie jak muzyka - bywa też nieprzewidywalna i może wymknąć się ze schematu... ;-)
Audycja adresowana jest zarówno do znawców tematu, jaki i tych, którzy dopiero świat muzyki odkrywają. W nowej odsłonie stanowi przede wszystkim źródło informacji o świecie muzyki - tym aktualnym i historycznym, regionalnym i globalnym. A w świąteczne wieczory zatopimy się w niebanalnej muzyce...!