Radio Opole » Na widelcu 2011-2012 - artykuły
2012-10-23, 16:00 Autor: Radio Opole

Zdrowie na budowie?

Roboty drogowe [fot. Damian Drzyzga]
Roboty drogowe [fot. Damian Drzyzga]
Drogą, którą od dziewięciu lat dojeżdżam do pracy jest już trzeci raz gruntownie przebudowywana.

Wychodzi, że trzeba ją rozwalać koparkami, a potem znów zlepiać do kupy i jako tako ubić raz na trzy lata. Toż rzadziej się robi malowanie w mieszkaniu.

Ja oczywiście nie liczę pobieżnej i doraźnej łataniny tejże drogi, jaka ma miejsce po każdej zimie. Panowie w pomarańczowych kubraczkach plombują zawzięcie szosę, ale próchnica drogowa widać jest silniejsza niż najlepsze nawet plomby. Chociaż czy one są najlepsze – śmiem wątpić, bo w Polsce przetargi wygrywają albo najwięksi tandeciarze, albo najwięksi cwaniacy. W obu więc przypadkach trudno liczyć na jakość.

Przy okazji najświeższej przebudowy, choć chciałoby się napisać babraniny, puszczono jedną nitkę przejazdu tak wysoką i tak wąską, że jedzie się po niej jak na filmie przygodowym dziejącym się gdzieś w Andach lub Nepalu. Z prawej przepaść, z lewej przepaść, a po krawędziach nadżerki, ubytki, dziurska, pułapki... Strach jechać wąską osobówką, cóż dopiero TIR-em. Nie dalej jak wczoraj takiemu kolosowi omsknęło się koło i bęc.... spadł na pobocze. Korek, jaki się natychmiast wytworzył, miał 10 kilometrów, wiem, bo odliczyłem licznikiem i na szczęście ciągnął się od a nie do Opola, bo inaczej nie zdążyłbym na nagranie i dziś państwo nie wysłuchaliby tego felietonu, szefostwo radia zmarszczyłoby brew, a ja nie miałbym na obiad.

Jakiś czas temu próbowano nas uwodzić propagandowo hasłem „Polska w budowie”. No, dobra, ale czy ta budowa musi trwać nieustannie? Owszem, funkcjonuje w Polsce tost „zdrowie na budowie”, ale to jest raczej zaklęcie, a nie stan faktyczny. W istocie życie na lub oko budowy wpędza w stres, powoduje nadwrażliwość, zniecierpliwienie, utratę poczucia urody świata, zniechęcenie do ludzi chaos estetyczny w głowie, duszy, sercu i żołądku. Spadają od tego nie tylko radość życia, ale i – to uwaga dla władzy – słupki poparcia.

Wiem coś o tym, bo od dwóch tygodni mam w domu ekipę remontową. Nie muszę posypywać kanapek przyprawami, bo i tak mam je przyprószone cementem.

Na widelcu 2011-2012 - artykuły

2012-04-10, godz. 10:30 Alkomata daj mi, luby! Święta, święta i po świętach. Można by to porzekadło przerobić tak: święta, święta i ...po prawie jazdy. » więcej 2012-04-06, godz. 11:08 O jajach na Wielkanoc Dziś felieton drobiarski, więc jakoś tam skojarzeniowo utrzymany w konwencji przedświątecznej, bo skoro drób, to i jaja. A jak jaja, to pisanki. » więcej 2012-04-05, godz. 16:23 Nie widzimy medialnego „oka”... Niedawny Prima Aprilis wywołał w mej głowie chaos informacyjny. » więcej 2012-04-04, godz. 14:52 Nie aorta, lecz mur Przed laty kilku sprytnych Czechów nakręciło głośny film pod tytułem Czeski sen... » więcej 2012-04-03, godz. 12:10 Wiódł ślepy kulawego Od pewnego czasu, gdy oglądam medialne zamieszanie wokół podniesienia wieku emerytalnego, nie mogę opędzić się od wrażenia déjà vu. » więcej 2012-04-02, godz. 15:51 Jajo za złotówkę? Rada Języka Polskiego powinna w trybie pilnym unieważnić powiedzenie, że ktoś ma tak dobrze jak pączek w maśle. » więcej 2012-03-29, godz. 14:37 Dywidenda z meblościanki? Tak zwana konieczność życiowa przegoniła mnie ostatnio po opolskich sklepach meblowych, co stało się przyczyną mego stresu finansowego. » więcej 2012-03-28, godz. 15:40 Przepraszamy! Przepraszamy! Dziś o świcie obudziło mnie coś jakby zawodzenie mezuina. Wyło i wyło, tak jakoś przepraszająco. Tak jakoś z poczuciem winy i żalu. » więcej 2012-03-27, godz. 12:37 Żuru mi dajcie, polskiego! Dał przykład Bonaparte, jak zwyciężać mamy i my teraz... zwyciężamy. » więcej 2012-03-26, godz. 12:38 I Vaszek, i pani Ania Nie mam pojęcia, jak zakończy się spór posła Patryka Jakiego z władzami Opola o Vaclavowi Havla. » więcej
9101112131415
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »