- Trudno określić nasz styl jednym wyrazem - podkreśla Sławomir Papis, gitarzysta i założyciel zespołu. - Naprawdę to jest melodyjna odmiana hard rocka, heavy metalu, troszeczkę okraszona progresywnym rockiem. Suma tych wszystkich osób, które są w zespole i ich uwarunkowań muzycznych powoduje to, że tę muzykę ciężko jest sklasyfikować, bo jeżeli powie ktoś, że to jest heavy metal, to przesadzi. Jeżeli ktoś powie, że to jest jakiś progresywny rock, to też przesadzi.
- Cieszymy się, że mogliśmy zagrać w studiu nazwanym imieniem zespołu SBB - dodaje muzyk. - Józek Skrzek i całe SBB, to jest zespół, który słucham od lat, od dzieciństwa. I mam do nich ogromny szacunek, i to jest nobilitacja zagrać tutaj u was w Studiu M. A dodam tylko na marginesie, że za miesiąc gramy w Łodzi w studiu im. Henryka Debicha również koncert, który tez będzie rejestrowany. I z tych dwóch koncertów powstanie płyta. Płyta live.
Pierwsza część koncertu była transmitowana na antenie Radia Opole. Studio M ma swój profil na Facebooku, gdzie można śledzić zapowiedzi koncertów i oglądać relacje z poprzednich koncertów. A kolejny już 7 grudnia.