O zaburzeniu tym wiemy coraz więcej, wciąż jednak niewystarczająco, choć na świecie żyje z nim około 70 milionów osób.

Autyzmu wyleczyć się nie da, to nie choroba. To odmienny sposób rozwoju, postrzegania świata, myślenia o otoczeniu. Osoby z tym zaburzeniem różnią się między sobą bardzo mocno. Dla wszystkich charakterystyczne jest to, że mają trudności w kluczowych sferach rozwoju: komunikacji, relacji społecznych oraz zainteresowań i sposobu zabawy - w wypadku dzieci. Rozwój osób z autyzmem można wspierać, by zapobiegać wtórnym konsekwencjom, takim jak niepełnosprawność intelektualna, czy poważne zaburzenia emocjonalne.

Tak jak dziecku leworęcznemu dajemy narzędzia, by mogło sprawnie pisać, wycinać, czy rysować, osobom ze spektrum autyzmu trzeba dać narzędzia do komunikacji i pomóc im odnaleźć się w środowisku, nawiązywać relacje. Osoby ze spektrum często nie mogą opowiedzieć o tym, co przeżywają także dlatego, że po prostu same tego nie wiedzą. To zazwyczaj jest pierwsze narzędzie, które muszą otrzymać od otoczenia – wiedzę o sobie samym.

Spotkanie w Filii nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Książąt Opolskich to okazja do porozmawiania z osobami, które o autyzmie wiedzą sporo, a swoją wiedzą podzielili się m.in. w książkach. Prezes Fundacji Prodeste Joanna Ławicka jest autorką książki "Nie jestem kosmitą. Mam zespół Aspergera". Uczestniczyła w licznych szkoleniach, kursach, konferencjach naukowych. W 2016 roku reprezentowała swoją fundację na XI Autism-Europe Congress w Edynburgu. W Edynburgu z kolei mieszka i pracuje Nikodem Sadłowski, autor książki "Słowo na A", do której napisania zainspirował go syn. W książce dzieli się swoimi emocjami i doświadczeniami jako ojciec 7-letniego chłopca z autyzmem.