- Jest to ustępstwo, nie ma co tego ukrywać - powiedział Adam Bielan, szef Partii Republikańskiej mówiąc o likwidacji Izby Dyscyplinarnej. Był to jeden z warunków Komisji Europejskiej, od którego spełnienia uzależniano wypłatę pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.
Dodał, że Komisja Europejska nie miała prawa wymagać od Polski konkretnych reform wymiaru sprawiedliwości.
- No cóż, czasem w polityce fakty mają jednak większe znaczenie. Mamy za granicą nową odsłonę wojny, sytuacja na rynkach finansowych zmienia się na niekorzyść państw, które chcą zaciągać dług i te pieniądze są nam bardzo potrzebne, a jeszcze bardziej są potrzebne środki na pomoc uchodźcom i odbudowę Ukrainy - stwierdził przewodniczący Republikanów.
Dodał, że Polska musi mieć silną pozycję w Brukseli, żeby tych pieniędzy się domagać więc trzeba zamykać fronty, które są mniej istotne.
- Planem polskiej części opozycji, Donalda Tuska, Rafała Trzaskowskiego było zamrożenie jakichkolwiek wypłat do polski do momentu wyborów parlamentarnych. To zostało skomplikowane przez sytuację na Ukrainie i rolę jaką Polacy odgrywają w tym konflikcie - dodał.
Adam Bielan powiedział także, że opinia publiczna powinna poznać szczegóły transakcji współfinansowania "imprezy politycznej" Rafała Trzaskowskiego, przez niemieckie fundacje finansujące także niemieckie partie: Partie Zielonych i CDU.
- Prawo tego w Polsce nie zakazuje, ale powinni o tym wiedzieć wyborcy - powiedział szef Partii Republikańskiej.
Gościem magazynu "Spięcie" był także Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski.
Wiceminister pytany o to ostateczny kształt przyjętych rozwiązań ustawy prezydenckiej w stosunku do zapisów ustawy, która wciąż obowiązuje a została zakwestionowana przez Komisję Europejską.
- Ustawa podnosi gwarancje procesowe. Stawia nasze sądownictwo, procedury na zdecydowanie wyższym szczeblu, niż większość państw europejskich ma. Te zapisy powodują, że każdy będzie mógł żądać usunięcia ze swojego procesu sędziego, który swoim postępowaniem dał wątpliwość co do możliwości ulegania naciskom czy wpływania na postępowanie przez czynniki zewnętrzne - wyjaśnił wiceminister Kaleta.
- Przez tę ustawę chcieliśmy powiedzieć "sprawdzam" opozycji. Chcieli likwidacji Izby Dyscyplinarnej a głosowali przeciw tej ustawie.
Prof. Arkadiusz Jabłoński z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, filolog i socjolog który gościł w magazynie "Spięcie" skomentował zapowiedź Donalda Tuska, że jeśli PO będzie sprawować władze to nastąpi rozdział państwa od kościoła.
- Donald Tusk stracił już trochę słuchu społecznego, ale słyszy, że następuje w społeczeństwie pewnie rozluźnienie związków z kościołem. Potwierdzają to badania społeczne. Istnienie też nawet w kościele pryncypialne podejście do kwestii LGBT czy patriotyzmu, który jest reprezentowany przez teraz rządzących - powiedział prof. Jabłoński.
- Kościół wiele stracił w wyniku afery pedofilskiej to też powoduje, że łatwiej uderzać w PiS łącząc go z kościołem. Uderza się w PiS a kościół jest narzędziem i uważam, że tak do końca nikt nie bierze tych deklaracji Tuska na poważnie - ocenił gość, prof. Arkadiusz Jabłoński