- Wczoraj widzieliśmy Marsz Niepodległości, miał wyglądać trochę inaczej, organizatorom chyba wymknęło się to spod kontroli. Pojawiły się grupy chuliganów i to niedobrze, bo sama inicjatywa była fajna, czyli przejazd samochodowy czy pojazdów zmotoryzowanych i niestety pojawili się ci, których obecności chyba nikt z nas tam nie chciał – mówiła Magdalena Ogórek.
- Należałoby zacząć od tego, że jest to najważniejsze święto narodowe. Manifestujemy swój patriotyzm i przywiązanie do ojczyzny, a tegoroczne obchody są wyjątkowe, szczególne, a dla mnie smutne i przygnębiające. Ja po raz pierwszy od 15 lat nie byłem w katedrze, byłem w domu, nie uczestniczyłem w mszy za ojczyznę, nie uczestniczyłem w pochodzi uroczystym i nie brałem udziału w oficjalnych uroczystościach – mówił poseł Kostuś.
Poseł KO dodał, że w jego opinii Polska pogrąża się w coraz większym chaosie pandemicznym a rząd coraz mniej panuje nad sytuacją.
- Strajk kobiet objął swoim zasięgiem teren całego kraju, był to bunt przeciwko odbieraniu praw kobietom i przykład łamania prawa – mówił Tomasz Kostuś.
- Rozumiem, że ma Pan na myśli łamanie prawa przez tych, którzy dewastowali Kościoły, używali wulgaryzmów i działali tak, że to nie jest przykład ani dla młodych, ani dla nikogo – stwierdziła Magdalena Ogórek.
- To były incydenty - oponował poseł Kostuś.