- PiS od samego początku zapowiadało, że chce dokonać reformy sądownictwa. Kukiz’15 również i zgadzaliśmy się co do tego, że reforma musi być gruntowna. To „obudowanie” się środowiska sędziowskiego i prawniczego, nienaruszanego w wymiarze sprawiedliwości, doprowadziło do wielu patologii i wypaczeń tego systemu. Te postulaty nas łączyły, natomiast różni nas sposób i forma przeprowadzenia tego – podkreślała Agnieszka Ścigaj z Kukiz’15.
Poseł Ścigaj przypomniała, że środowisko Kukiz'15 miało pewne propozycje. - To była propozycja wprowadzenia w każdy szczebel wymiaru sprawiedliwości, a szczególnie do tego, który ma funkcje monitorującego i kontrolujące czyli KRS, tego czynnika społecznego, który zawsze byłby niezależny od partii ale i od środowiska sędziowskiego. Wielokrotnie proponowaliśmy PiS-owi konkretne rozwiązania, natomiast dialog nie był kontynuowany – dodała poseł Kukiz’15.
- Wymiar sprawiedliwości wymaga naprawy i wiele działań jest podejmowanych od dawna. One są w programie PiS, który dwukrotnie został zaakceptowany przez Polaków. Teraz mamy do czynienia z naruszeniem pewnej sfery interesów- mówił Karol Karski z PiS i podkreślił, że ta grupa pomyślała sobie kiedyś, że złapała Pana Boga za nogi i korzyści będzie z tego czerpać także ich rodzina. – Teraz ta grupa się po prostu broni – dodał.
- Mamy do czynienia z sytuacją w której wymiar sprawiedliwości trzeba zreformować. Wszyscy, którzy na to patrzą, nawet abstrahując od kwestii politycznych, widzą że Sąd Najwyższy urwał się prawu – ocenił poseł PiS.