Lawinowo rośnie w Polsce odsetek pracowników z wynagrodzeniem zbliżonym do płacy minimalnej. W tym roku może ich być ponad… sto razy więcej niż pięć lat temu. Zarobki wielu wykształconych i doświadczonych osób rosną poniżej inflacji lub nie rosną wcale, więc coraz częściej nie różnią się od stawek nowicjuszy. Konsekwencje tego trendu zaczynają być poważne, zwłaszcza w mikrofirmach i w samorządach lokalnych - donosi portal forsal.pl. O jakich konsekwencjach mowa? Zastanowią się
Grzegorz Kuliś (BCC), Piotr Pancześnik (KP-H) i ekonomista dr Artur Żurakowski.