Odnosząc się do konfliktu z Ukrainą, Antoni Konopka przypomniał, że jego macierzysta partia czyli PSL, od dawna proponuje korytarze dla zboża z Ukrainy, by umożliwić jego eksport oraz system kaucyjny, który zabezpieczyłby przed "rozlewaniem się" ukraińskiego zboża po Polsce.
- Trzeba też zastanowić się komu pomagamy? Ja nie spotkałem rolnika ukraińskiego, który gospodarowałby tak jak my na kilkunastu hektarach. Słyszymy o gospodarstwach, które mają powierzchnię większą jak ziemie w całym naszym województwie. Jak my możemy konkurować z takimi potęgami? - pytał Antoni Konopka.
Gość Radia Opole wskazywał, że konieczne są przemyślane rozwiązania organizacyjne, by chronić polskie rolnictwo. W jego ocenie nie załatwią tego nawet największe kwoty wydawane na programy interwencyjne w rolnictwie.