Niezmiennie największym zainteresowaniem przyszłych studentów cieszy się kierunek lekarski. Sporą liczbę chętnych odnotowano też na psychologii i prawie. Naszego gościa zapytaliśmy też o najmniej oblegane kierunki.
- Jest kilka takich kierunków, wśród których były nowości i myślę, że one jeszcze nie do końca zostały rozpropagowane. Są takie kierunki, które, powiedziałabym, są niszowe i niewiele osób decyduje się na to, żeby składać na nie swoje dokumenty. To choćby studia nauczycielskie matematyka, fizyka, teologia, czy humanistyka cyfrowa - wskazała rzeczniczka.
W rozmowie poruszaliśmy tez kwestię niżu demograficznego i wpływu coraz lepszej opinii o szkołach branżowych na podejmowane przez młodych ludzi decyzje dotyczące dalszej edukacji.