Rozmowa z Antonim Piechniczkiem, byłym trenerem Odry Opole i Honorowym Obywatelem Miasta Opola
W rozmowie "W cztery oczy" pytaliśmy co wpłynęło na to, że w latach 70 zdecydował się na trenowanie opolskiego klubu. Zdaniem naszego rozmówcy zaoferowano dobre warunki pracy. - Pozwolono mi ściągnąć do Opola rodzinę, żonie zapewniono pracę w szkole, a dzieciom miejsce w przedszkolu - tłumaczył. - Jeżeli chodzi o stronę sportową, nie spodziewałem się, że tak szybko z zawodnikami znajdziemy wspólny język - dodał.
W programie pytaliśmy o receptę na sukces w piłce nożnej.