Ekstraklasa piłkarska – Piast – Śląsk 2:0 (opinie)
Po meczu piłkarskiej ekstraklasy Piast Gliwice – Śląsk Wrocław (2:0) powiedzieli:
Jacek Magiera (trener Śląska): „Po pierwszej połowie Piast prowadził 2:0, w drugiej – oddał inicjatywę. Szybko stracony gol spowodował zmianę naszych planów, musieliśmy grać w ataku pozycyjnym. Mieliśmy więcej z gry, ale nie stwarzaliśmy zbyt wielu okazji.
- W drugiej części najbardziej zabrakło zdobycia goli. Bez tego trudno wygrać, zremisować. Mieliśmy sytuacje po dośrodkowaniach. Żałujemy, że ich nie wykorzystaliśmy. Aż takiej dużej różnicy między drużynami nie było, ale żeby zdobyć punkty trzeba zdobywać bramki, a tego nie zrobiliśmy.
- Mówiliśmy sobie o konieczności utrzymania koncentracji, znów straciliśmy gola po zagraniu za linię obrony, popełniliśmy błąd taktyczny przy tym drugim golu. Popracujemy nad tym elementem. Jest to temat do poprawy.
- Piast miał swój plan na drugą połowę i go realizował. Grał szczelną obroną i to mnie nie zdziwiło. W pierwszej połowie za mało wykorzystywaliśmy grę bokami boiska, potem zmieniliśmy ustawienie i kilka okazji stworzyliśmy. Cały czas jesteśmy na placu budowy, aby dokonać najlepszego wyboru na najbliższy mecz”.
Aleksandar Vukovic (trener Piasta): „Jestem bardzo zadowolony z wyniku, ze zwycięstwa nad wicemistrzem Polski, z zespołem mającym swoją jakość. To wartościowa wygrana dla nas. Z przebiegu gry na to zwycięstwo zasłużyliśmy, zapracowaliśmy. Musieliśmy się dzisiaj mocno napracować, szczególnie w drugiej połowie.
- Pierwsza część była zdecydowanie na naszą korzyść, udokumentowaliśmy to dwiema bramkami, prowadzeniem. Trzeba było potem być szczelnym w obronie. Byliśmy cofnięci bardziej, niż chcieliśmy. Dobrze, że z tego wybrnęliśmy. Nie zawsze kontrolowaliśmy grę i to jest do poprawy. Drużynie należą się pochwały za kolejny dobry mecz. Byliśmy dziś skuteczni.
- Dużym minusem tego spotkania jest kontuzja Jorge Felixa. Uraz łydki nie wygląda zbyt dobrze. Czeka go na pewno przerwa, jeszcze nie wiemy, czy to będzie kilka tygodni, czy dłużej. Problem z barkiem po udaku ma z kolei Michael Ameyaw, zobaczymy, jak to będzie wyglądało, kiedy opadną emocje”.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ krys/