Jak uzasadniała w środę posłanka Karolina Pawliczak (KO), która zgłosiła poprawkę w drugim czytaniu, celem jest odblokowanie rozwoju polskich miast przez zniesienie obowiązku uchwalenia planów miejscowych na obszarach objętych planami generalnymi lotnisk. Jak wskazała, obecnie obowiązek ten powoduje zawieszenie na czas nieokreślony postępowań dotyczących warunków zabudowy.

"Decyzje te pozostają tymczasem ważnym instrumentem realizacji inwestycji prywatnych oraz publicznych w otoczeniu lotnisk. Jednocześnie zgodnie z poprawką prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego w pełnym zakresie uzgadnia zarówno projekty planów miejscowych jak i decyzje o warunkach zabudowy, dzięki czemu funkcjonowanie lotnisk nie jest w żaden sposób zagrożone powstającą zabudową" - zapewniła Pawliczak, dodając, że proponowana zmiana pozostaje w ścisłym związku z przedmiotem ustawy, która dotyczy sfery budownictwa.

Przeciwnego zdania był poseł Jerzy Polaczek (PiS). "Poprawka jest kompletnie niezwiązana z procedowaną materią, czyli ustawą dotyczącą wsparcia osób niepełnosprawnych. Mamy tutaj bardzo istotną zmianę w prawie lotniczym. Poprawka jest wyjątkowo lobbystyczna" - ocenił.

Podobną opinię wyraził Grzegorz Puda z PiS. "Jest duże podejrzenie o działanie lobbystycznego gremium, które od wielu lat zabiega o to, (...) by udostępnić grunty, które są często w okolicach bardzo atrakcyjnych dla biznesu deweloperskiego" - powiedział.

Zdaniem obecnego na posiedzeniu komisji wiceministra rozwoju i technologii Jacka Tomczaka, wniesiona przez posłów KO poprawka zasługuje na uwzględnienie. Jak stwierdził, zmiana jest postulowana przez samorządy. "Z powodu rozszerzenia przepisów związanych z planami generalnymi lotnisk doszło do zablokowania wielu inwestycji, które były realizowane w trybie +wuzetek+. Problem jest bardzo poważny, bardzo realny" - podkreślił.

Opiniujący poprawkę przedstawiciel Biura Legislacyjnego Sejmu wskazał, że może ona naruszać konstytucję, ponieważ stanowi ominięcie przepisów dotyczących inicjatywy ustawodawczej oraz procedury trzech czytań. "Mamy etap drugiego czytania. Trybunał konstytucyjny jasno wskazywał, że w miarę postępowania ustawodawczego na kolejnych etapach dopuszczalny zakres poprawki maleje. W sytuacji, w której zgłaszana jest poprawka niezwiązana z przedłożeniem zawartym w projekcie (...) naruszenie konstytucji w naszej ocenie może następować" - wskazał.

Jak dodał, poprawka dotycząca Prawa lotniczego będzie miała wpływ na funkcjonowanie samorządu terytorialnego, obligatoryjnie wymaga więc zasięgnięcia opinii organizacji samorządowych stanowiących stronę w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Poseł Piotr Uściński (PiS) zwrócił uwagę, że poprawka może sprawić, iż ustawa nie będzie mogła wejść w życie, ponieważ na dalszym etapie postępowania legislacyjnego może zostać uznana za niekonstytucyjną. Wskazał, że zmianę w Prawie lotniczym przewidywaną w poprawce należy wprowadzić w trybie odrębnej ustawy, której projekt powinien być przedyskutowany zarówno z samorządowcami, jak również z przedstawicielami urzędów związanych z lotnictwem. "Może się okazać, że wywalicie w kosmos całą ustawę, która jest potrzebna" - przekonywał.

W posiedzeniu komisji udział wzięła wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska, która poinformowała członków, że o przewidzianą w poprawce zmianę Prawa lotniczego wnioskowała Unia Metropolii Polskich oraz Miasto Stołeczne Warszawa.

"Plan generalny lotniska obejmuje 28 proc. miasta. 50 proc. tego obszaru nie jest objęte miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Procedura przygotowania planu trwa od 2 do 5 lat, czasem dłużej. W sprawie planu zagospodarowania przestrzennego potrafi spłynąć nawet 18 tys. uwag" - powiedziała Kaznowska.

Jak podkreśliła, Prawo lotnicze i plan generalny weszły w życie w lipcu ub.r. i od tego czasu uchwalenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego w tak dużej części miasta nie było możliwe. W konsekwencji zawieszone zostały setki postępowań dotyczących warunków zabudowy. "Ludzie kupili ziemię, wzięli kredyty i nie mogą się budować" - argumentowała.

Za zarekomendowaniem Sejmowi przyjęcia poprawki zagłosowało 17 z 28 członków komisji. Przeciwnych było 11.

Pierwotnie projekt nowelizacji przewidywał przedłużenie o dwa lata obowiązywania obecnych przepisów wykonawczych do ustawy Prawo budowlane, w tym tych związanych z dostępnością budynków dla osób niepełnosprawnych.

We wtorek podczas prac komisji przyjęto jednak poprawkę, która wprowadza zmianę również w ustawie o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe. Przewiduje ona zwiększenie budżetu Rządowego Funduszu Mieszkaniowego z 941 mln zł do 1,19 mld zł, dzięki czemu mają zostać zapewnione środki umożliwiające zrealizowanie wniosków w programie Bezpieczny Kredyt 2 proc. złożonych w 2023 roku. W środę na plenarnym posiedzeniu sejmu zgłoszono poprawkę do Prawa lotniczego, którą komisja infrastruktury zarekomendowała tego samego dnia wieczorem. (PAP)

autor: Grzegorz Kacalski

gkc/ malk/