Daria Gosek-Popiołek: należy lepiej chronić polskich twórców (krótka 5)
W Sejmie rozpoczęło się drugie czytanie rządowego projektu nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Projekt wdraża do polskiego porządku prawnego dwie dyrektywy PE. W dyskusji zaplanowano 10-minutowe oświadczenia w imieniu klubów i 5-minutowe oświadczenie w imieniu koła.
"Procedujemy dziś bardzo ważną ustawę. Ochrona praw twórców to interes nas wszystkich - to interes społeczny- powiedziała w środę posłanka Daria Gosek-Popiołek (Lewica Razem) podczas posiedzenia Sejmu o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
"To ważna ustawa, bo jakość kultury zależy w dużej mierze, od tego jakie warunki proponuje się osobą, które ją tworzą i w niej pracują, poświęcają swoje życie. W ciągu ostatnich lat obraz kultury się zmienił. Coraz mniej oglądamy telewizji, coraz częściej korzystamy z platform cyfrowych. Rzadziej kupujemy albumy muzyczne, częściej odtwarzamy je w internecie" - wyjaśniła.
Posłanka podkreśliła, że są to "normalne zmiany", jednocześnie wskazała, aby dostosować do nich obowiązujące prawodawstwo, by chroniło twórców. "Bo to właśnie twórcy są słabszą stroną w relacji z wielkimi korporacjami. Taka jest intencja unijnej dyrektywy, którą mamy właśnie wdrożyć procedowaną dziś ustawą. Ten projekt dotyczy nie tylko twórców, ale także prasy i mediów" - przypomniała Gosek-Popiołek.
"Proces ustawodawczy był trudny i żmudny. Mam jednak nadzieję, że dzięki tej ustawie uda się wyrównać relację między wielkimi korporacjami, wielkim biznesem a twórcami, z których pracy ten wielki biznes czerpie zyski" - powiedziała Dorota Olko (Lewica Razem).
"To jest przede wszystkim zasługa samych twórców, którzy od początku z determinacją dążyli do porozumienia i upominali się o swoje warunki pracy" - wskazała, wymieniając liczne organizacje zrzeszające twórców, które uczestniczyły w nowelizacji ustawy o prawie autorskim. (To m.in. Stowarzyszenie Filmowców Polskich, Związek Producentów Audio-Video (ZPAV), związki zawodowe filmowców i aktorów, ZASP, Unia Literacka, ZAIKS).
"Twórcy byli obecni na posiedzeniach Sejmu, organizowali protesty i pikiety. Praca nad tą ustawą pokazuje nam jasno, że środowiska, które mówią jednym głosem wokół wspólnych postulatów, mają większą siłę i osiągają swoje cele" - podkreśliła.
Posłanka Olko przypomniała, że ustawa powinna dotyczyć także odpowiedniego wynagrodzenia dla aktorów czytających audiobooki dostępne w streamingu.
"Udało mi się przekonać do mojej poprawki dotyczącej tantiem za reemisję. Mam nadzieję, że w tym kształcie projekt dotrwa do końca procesu legislacyjnego" - wyjaśniła. Wyjaśniła, że "przeoczono kwestię wynagrodzenia nie tylko dla aktorów, ale i dla autorów dzieł literackich, scenariuszy i słuchowisk, twórcom przekładów, publicystom". "Dlatego teraz, w drugim czytaniu składamy poprawkę dotyczącą tej kwestii" - wskazała.
Dodała, że składa też poprawkę dotyczącą tzw. wyjątku edukacyjnego - to zapis, że na użytek akademicki lub szkolny można wykorzystać fragmenty utworu tylko trzy procent utworu. "Rozumiem, że miało to chronić twórców, ale te trzy procent to zbyt daleko idące ograniczenie dla studentów, uczniów, nauczycieli i wykładowców" - podkreśliła Olko. Pod koniec swojego wystąpienia posłanka Lewicy podziękowała członkom Sejmowej Komisji Kultury, MKiDN za miesiące żmudnej pracy."Umiemy skupić się na celu i merytorycznej pracy, przekonywać się nawzajem. To przykład tego, że parlament potrafi tworzyć skuteczne prawo" - podsumowała.
Dwie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady UE, które mają zostać wdrożone do prawa krajowego, zostały przyjęte 17 kwietnia 2019 r. Pierwsza z nich, zwana dyrektywą SATCAB II, ma stworzyć warunki umożliwiające szersze rozpowszechnianie w państwach członkowskich programów telewizyjnych i radiowych pochodzących z innych państw członkowskich.
Druga zaś, zwana dyrektywą DSM, była unijną odpowiedzią na wyzwania związane z rozwojem technologii cyfrowych w obszarze prawa autorskiego. Przepisy wprowadzają m.in. nowe formy dozwolonego użytku utworów, przedmiotów praw pokrewnych i baz danych (eksploracja tekstów i danych, zwielokrotnianie dla zachowania zbiorów dziedzictwa kulturowego) oraz istotnie modyfikują formy już istniejące w unijnym prawie (korzystanie z utworów na potrzeby edukacji zdalnej). "Dyrektywa ta wprowadza także nowe zasady dotyczące wynagradzania twórców i wykonawców, mające zapewnić, aby należne im wynagrodzenie było godziwe" - zapisano w projekcie. (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ aszw/