Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-26, 10:50 Autor: PAP

ME 2024 – Wałdoch: liczyłem na coś więcej, trzeba pracować dalej

"To, co pokazała polska drużyna nie wystarczyło, by powalczyć o wyjście z grupy" – powiedział PAP były reprezentant kraju Tomasz Wałdoch. Przyznał, że liczył na coś więcej ze strony biało-czerwonych w mistrzostwach Europy. "Trzeba dalej ciężko pracować i budować zespół" - dodał.

Podkreślił, że był miło zaskoczony grą biało-czerwonych w sparingach z Ukrainą (3:1) i Turcją (2:1) przed ME.


"Niezależnie od tego, że zostały wygrane, ale chodziło o poziom gry, który napawał optymizmem. Grupa była bardzo ciężka i wszyscy zdawali sobie sprawę, że awansować do kolejnej rundy będzie szalenie trudno, a najistotniejszym będzie prawdopodobnie mecz z Austrią. I tak się też stało" – zauważył.


Polacy zaczęli udział w ME od porażki z Holendrami 1:2, potem przegrali z Austriakami 1:3, a we wtorek – nie mając już szans na awans – zremisowali z Francuzami 1:1.


"Mecz z Holandią potwierdził trochę oczekiwania, wszystko wskazywało na to, że z Austrią zobaczymy kolejny progres. Jednak ciśnienie było po prostu zbyt wysokie. Rywale może nie postawili najwyższych warunków, ale mimo wszystko wygrali zasłużenie. To, co pokazała polska drużyna nie wystarczyło, by powalczyć o wyjście z grupy" - dodał były obrońca Górnika Zabrze, VfL Bochum i Schalke 04 Gelsenkirchen.


W jego opinii spotkanie z Francuzami stanowiło zamknięcie pewnego etapu.


"Oglądałem mecz w koszulce reprezentacyjnej, w której kiedyś grałem. Rodzina też się ubrała w barwy narodowe. Jesteśmy zżyci z kadrą. Człowiek zawsze czuje optymizm, myśli pozytywnie, a wyszło jak... zwykle. Nie chciałbym mówić, że rozegraliśmy +mecz otwarcia, o wszystko i o honor+, ale tak się stało. Liczyłem na coś więcej, ale chyba polskiego zespołu na obecną chwilę na to +więcej+ nie stać. Trzeba dalej ciężko pracować, dalej budować reprezentację, żeby w kolejnych eliminacjach - tym razem do mistrzostw świata - pokazać się z lepszej strony" – powiedział mieszkający w Niemczech Wałdoch.


Zaznaczył, że Francuzi we wtorkowym spotkaniu wypracowali sobie wiele groźnych sytuacji.


"Można było mieć przeświadczenie, że prędzej czy później gol dla nich padnie. Tak się stało i nic nie wskazywało, że uda się zremisować. Udało się, cieszmy się z punktu, choć gra nie napawa jakimś huraoptymizmem" – dodał 74-krotny reprezentant kraju.


W jego opinii najlepszym graczem polskiej drużyny we wtorek był bramkarz Łukasz Skorupski, a w przekroju całego turnieju Nicola Zalewski.


"Nie boi się, gra do przodu, czuje piłkę, ma dobre tempo. Oczywiście, będzie jeszcze tracił piłkę, ale powinien grać i dalej się rozwijać" – ocenił pomocnika Romy.


Nie ukrywał, że wygranie grupy przez Austriaków jest niespodzianką.


"Oni mogą złapać wiatr w żagle, dostać pozytywnego +kopa+ i zrobić furorę w Niemczech. Nikt chyba na nich nie stawiał. Znam niemieckiego selekcjonera Austrii Ralfa Rangnicka. Kiedyś w Schalke 04 był moim trenerem, wiem jak pracuje, jakie ma ambicje. Zrezygnował z propozycji objęcia Bayernu Monachium, bo chciał zrobić wynik z kadrą, a to coś znaczy" – zwrócił uwagę,


Jak przyznał, mieszkając od lat w Niemczech interesuje się grą reprezentacji tego kraju.


"Zależy mi, by zaszli jak najdalej. Zwykle się mówi, że Niemcy się rozkręcają w turniejach, więc może ich gra rzeczywiście +zatrybi+. Na razie wypadli nierówno. Sam jestem ciekaw, co pokażą po wyjściu z grupy. Grają u siebie, są jednym z kandydatów do mistrzostwa, ale jest kilka innych ciekawych zespołów, mających wysokie aspiracje. Całą sztuką jest utrzymanie odpowiedniego poziomu przez całe mistrzostwa. Chciałbym, żeby wygrali, ale pewny nie jestem" – ocenił.


Podkreślił, że zawsze trzyma kciuki za polską drużynę.


"I tak samo by było podczas meczu z Niemcami. Takiej sytuacji jednak nie będzie. Szkoda, że nasz zespół nie awansował, bo życzyłem sobie i polskim kibicom mieszkającym tu i tym, którzy przyjechali z kraju, aby zobaczyli kolejne spotkania drużyny narodowej. Niestety, tak się nie stało, takie są obecne realia" – zakończył wicemistrz olimpijski z Barcelony (1992).


Autor: Piotr Girczys (PAP)


gir/ pp/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 09:00 Sikorski: nacjonaliści mają Polskę i patriotyzm na ustach, ale uważają, że to obowiązuje tylko plemiennie Nacjonaliści mają Polskę i patriotyzm na ustach, ale uważają, że to obowiązuje tylko plemiennie, tzn. Polska jest Polską tylko wtedy, gdy oni są u władzy… » więcej 2024-07-03, godz. 09:00 Beskidy/ Warunki na szlakach dobre; po deszczach miejscami ślisko Warunki na szlakach turystycznych w Beskidach są dobre, choć po wielodniowych opadach może pojawić się na nich błoto. Poranek dość chłodny, około 10… » więcej 2024-07-03, godz. 09:00 W. Brytania/ Wybory do Izby Gmin - zmiana rządu i polityczne trzęsienie ziemi Choć zmiana rządu w Wielkiej Brytanii po czwartkowych wyborach do Izby Gmin i powrót Partii Pracy do władzy po 14 latach w opozycji jest przesądzony, to głosowanie… » więcej 2024-07-03, godz. 09:00 Sikorski: cokolwiek Niemcy teraz wypłacą, to będzie nieskończenie więcej niż to, co uzyskał PiS Każda suma porównana z zero jest nieskończona, więc cokolwiek Niemcy teraz wypłacą, to będzie nieskończenie więcej niż to, co uzyskał PiS, bo uzyskał… » więcej 2024-07-03, godz. 08:50 Kazachstan/ W Astanie rozpoczął się szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy Dwudniowy szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SzOW), politycznego sojuszu zrzeszającego Chiny, Rosję i część państw azjatyckich, rozpoczął się… » więcej 2024-07-03, godz. 08:40 Polenergia i Equinor z umowami na transport i instalację fundamentów oraz morskich stacji dla projektów Bałtyk 2 i… Polenergia i Equinor podpisały umowy na transport i instalację fundamentów oraz morskich stacji elektroenergetycznych dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3… » więcej 2024-07-03, godz. 08:40 Prof. Irma Kozina: Moje serce się kraje, gdy oglądam, jak na wystawie w Muzeum Śląskim  manipuluje się historią… Moje serce się kraje, gdy oglądam, jak na wystawie w Muzeum Śląskim  manipuluje się historią, ale moje pretensje na tym się nie kończą. Zależałoby… » więcej 2024-07-03, godz. 08:40 Chiny/ Ewakuowano ponad 240 tys. osób z obszarów dotkniętych przez powódź Ponad 240 tys. osób zostało ewakuowanych po ulewnych deszczach, które doprowadziły do przekroczenia stanu alarmowego w głównym nurcie najdłuższej rzeki… » więcej 2024-07-03, godz. 08:30 80 lat temu zmarł Adolf Nowaczyński, pisarz, satyryk i publicysta związany z endecją 3 lipca 1944 roku zmarł w Warszawie Adolf Nowaczyński, pisarz, satyryk i publicysta, autor felietonów i dramatów, związany z Narodową Demokracją. Jego -… » więcej 2024-07-03, godz. 08:20 Wiceminister nauki: konieczny nadzór nad tym, jak PAN dysponuje swoim majątkiem Polska Akademia Nauk ma duży majątek publiczny, konieczne są jasne i transparentne zasady dysponowania nim - powiedział PAP wiceminister nauki Maciej Gdula… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »